fb

sobota, 28 grudnia 2013

dzisiaj kawałeczek duszy mojej...

Skoro dałeś mi Panie
Kolejny krzyż,
Widac Wiesz , że wytrzymam,
Dam radę..
Skoro dałeś mi Panie
Tak ciężki,
Widać Wiesz, ze udźwignę, poradzę...
Jakze ciesze się Panie
Ze nie bedę sama
Bo na tym krzyżu

Ty Jestes Panie...

***
Mgła podnosi się nad szczytami
Paruje jak gorące mleko,
Podawane przez Babcię, w chorobie…
Widać będzie lepiej…
Pomiędzy czubkami drzew,
Przekrada się delikatnie,
Jak anioł…
Tutaj człowiek czuje się bliżej Boga,
Bliżej nieba,
I nawet marzenia,
Nabierają realnych kształtów
Dziękuję…

***

Szczyty gór
Skąpane w chmurach
Urwisko z prawej strony
Urwisko z lewej strony
I ta świadomość…
Jak wielki jesteś Boże
A jaka ja malutka.

***

Jest i niebo
Pozostały teraz szczyty
Do zdobycia…
I mogę je zdobywać
Całe życie,
Jak w piosence
„Jest tyle gór do zdobycia…”
I zdobędę.

wiersz, który zawsze jest ze mną....


a to wiersz, który wiele razy był ze mna...

Boze, proszę
Zatelefonuj do Szymona,
Albo chociaz podeslij Jego numer,
Najlepiej komórkowy...
Wyjechał na wojnę,
No tak, zapomniałama...
To zapisz mnie chociaż
W kolejke
Jak wróci
żeby była jakaś nadzieja.



tak pisałam .....

dzisiaj nowy etap i wiersz...

***

dziękuję za każdy dzień...
dziękuję za dary losu...
dziękuję za ludzi wokół...
...
jestem wdzięczna Panie...

...

za każde doświadczenie...
i sobie dziekuję za wytrwałość...

...

brak słów...

rzadko tak mam...

...

ale i milczeć sie uczę ...


...

więc dzisiaj zaczynam już milczeć i wsłuchiwać się w ciszę...


i cieszę się moim szczęściem...

zasłuzyłam na nie :-) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.