fb

czwartek, 7 stycznia 2016

miłość i ZERO OGRANICZEŃ .....


Jak trudno jest kochać kiedy ...kiedy mamy doświadczenie ...i to takie niekoniecznie dobre ???

hmmm...
Pomyśl ... masz 20 lat ...jakieś zakochania za sobą...jakieś flirty ...ale tak naprawdę czy Wiesz co to związek ???
nie masz doświadczenia...ale Masz wzorce ...z domu ...dobre lub złe..ale są ...

hmm...to tak jak z wychowaniem dzieci ..zwykle albo robimy tak jak nasi Rodzice nas wychowali, albo zupełnie odwrotnie...co tez nie jest dobre ...ale o tym kiedyś ...
dzisiaj o miłości ...
No więc masz 20 lat ...pojawiła się Ona lub On i ...i cieszysz się każdą chwilą...wspólnie spędzoną...
wymyślasz sto sposobów jak by tu się spotkać ...i jak być...po prostu ...
cieszysz się każdym muśnięciem dłoni ...każdym pocałunkiem..każdym wspólnym oddechem...
i ...
decyzja ..niczym nie zakłócona : idziemy wspólnie przez życie ...

czasem z zewnątrz Ktoś próbuje to zmącić..rodzice, przyjaciele..odradzają..itd...czasem mezalians..różnice społeczne...
ale Ty i tak się nie zatrzymasz ...idziesz w to ...bo ...
bo kochasz ...i chcesz ten czas czuć jak najdłużej ...

potem ...
życie zaczyna Cię doświadczać...
czasem w pędzie pracy ...w wychowywaniu potomstwa zapominasz o sobie ...zapominasz o związku ...oddalacie się od siebie ...coraz bardziej ...
czasem Ktoś wtargnie między Was ...i ...

rozwód...

czy Gdybyś Dbał , Dbała ???? to by się zdarzyło ??? NIE ...wina jest zawsze po obu stronach ...tylko spójrz uczciwie ...

potem są rozgrywki o dzieci ...ból...zadawanie go sobie nawzajem...nienawiść do siebie przelewana na dzieci ....które cierpią ...
i tak trudno poukładać relacje z Nimi ...coraz trudniej ...
kiedy mają 20 lat ...nie wiesz jak to zrobić...bo zauważasz ze to już nie dzieci ...i ...nie ponieważ siebie obwiniasz , że dotąd nie żyjesz tak jak powinieneś / powinnaś, to myślisz ze nie masz prawa  aby im mówić jak żyć....i błąd...masz je zawsze ...bo Jesteś Rodzicem...
Moje dzieci wiedzą, że obojętnie ile będą miały lat ..zawsze usłyszą prawdę i pomoc ode mnie...to ważne ...a jak jest z Twoimi ???
One zawsze Ciebie potrzebują...a im bardziej czujesz , że są dalekie i nie chcą rozmawiać z Tobą, tym bardziej kochają Ciebie ...i potrzebują...
I to Tylko Twoje oceny i poczucie winy ..możesz to zmienić...kiedy sam/ sama zmienisz myślenie...kiedy wysyłać im będziesz z serca : prawdziwą, czystą miłość...
i w drugą stronę to tak samo działa , jeśli chodzi o rodziców... tez ich kochaj..dali Ci tyle ile potrafili i tyle ile umieli ...jakie mieli wzorce..nie potrafili inaczej ...ale dzięki temu Jesteś własnie taki / taka ....wrażliwy ...czuły ...pochylający się nad innymi ...i dobry ....

i co dalej ..po Tym rozwodzie ?
hmm....
są różne etapy ...
każdy ma inaczej ...ale najczęściej ludzie zamykają się w bólu  ...albo hulają i korzystają z wolności ...którą w taki czy inny sposób odzyskali ...
w więc seks ..kobiety i imprezy ...
a więc  wyjazdy i przelotne romanse ...
albo praca praca praca ....podobno najlepsza na wszystko ... ( nie wierz w takie coś...równowaga powinna być we wszystkim )
albo jeździsz na szkolenia ...celowo to pisze...jeździsz..a nie korzystasz z tego rozkojarzona...bo tak naprawdę czego innego potrzebujesz....
albo idziesz w duchowość ...zgłębiasz tajniki ..rozwijasz siebie ...i dobrze ...tylko wszystko w umiarze ...nie można medytować godzinami , bo to też ucieczka...
itd ......

wszystko powinno być w umiarze ....
najgorzej kiedy uciekasz ....
kiedy schemat powtórzył się ...nawet jeśli inaczej i z innego powodu ...to potem jest coraz trudniej zaufać...nie tylko komuś...ale sobie....

Po dwóch rozwodach i trzecim związku , krótkim, ale bardzo burzliwym ...schowałam się ...
schowałam się i zamknęłam na uczucie....

i widzę wielu schowanych ...opłotowanych ..wokół...

i tak sobie myślę :

dlaczego nie może być tak ...jak wtedy kiedy człowiek miał lat 20 ....i nie miał prawie żadnych ograniczeń ????

Kto nam je postawił ???

....

no pomyśl ....
pomyśl dobrze .....

....
....

już Wiesz ???
noooooooooooooooooooooooooo.....................................

Twój były Partner .../ Partnerka ?
A może dzieci ????
a może Rodzinka Kochana ????
a może Przodkowie ? Może to Oni i ich karma ????
no myśl dalej .....

Kto postawił Tobie tyle ograniczeń ???

Doświadczenie powiadasz ???

i to też nie jest dobra odpowiedź  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja Ci powiem :

TO TY SAM SIEBIE OGRANICZASZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dotarło ????

nie ???

To bardziej :

TYLKO TY ODPOWIADASZ ZA WSZYSTKO CO CIĘ SPOTYKA !

wstrząśnięty ?
zmieszany ??????
hmmm....

a Ty taka bidulka ...Ci faceci sami Ci się narzucają ????
a TY taki dobry, a te baby same do łóżka Ci wchodzą ???

nic nie możesz zrobić ??? prawda ????

a gdzie Twoja WOLA ????
Pytam ...
gdzie Twoje zasady ???
umiesz stawiać płoty innym...a sobie ...jak wyznaczasz granice i czy robisz to dobrze ?????

noooooooo......
poczułaś / poczułeś ????

to teraz rusz dupę ...i zacznij zmiany ....

pozwól sobie kochać i być kochanym  tak jak kiedyś ...bez ograniczeń ...bo wszystko jest nie ważne, kiedy miłość masz w sercu i nawet te ograniczenia łatwiej pokonać wspólnie...
Miłość jest ogromną siłą sprawczą ....
więc pozwól sobie ...na nią...

Oczywiście proszę Was Kobiety : w tej jednej kwestii ...bądźcie kobietami ...pozwólcie się zdobyć ...to nie nasza rola zdobywać mężczyzn ...bo to raczej akt desperacji ...
a Wy Panowie : bądźcie Mężczyznami  ...my kochamy kwiaty, dotyk ...i romantyczne spotkania...
i nigdzie nie chcemy się spieszyć...( myślę o prawdziwych Kobietach )

Jeśli czujesz , że serce Twoje poczuło to drugie serce ....to pozwól sobie ...

i kiedy skierujesz swoje myśli i będą one właściwe ....to dostaniesz odpowiedź ...


Dlaczego dzisiaj ten wpis ?

bo tym razem nie chodzi o kogoś komu chcę pomóc ...tym razem ...pomagam sobie ...

bo czuję ...

i mam otwarte serce ....

i niczym już się nie ograniczam ....

puściłam wszystko na chmurce ....

....

i Ty także sobie pozwól....


czasem trzeba wyłączyć mózg i pozwolić sercu poczuć....oddychać ....

pięknego dnia zatem...


i niech ciernie przeszłości , nie zburzą Twojego spokoju i tam za nimi jest niebo ....tylko zauważ ...


czasami różowe ...jak ten kosmos ....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.