fb

sobota, 2 stycznia 2016

duchowość ...miłość ...spokój ...OBUDŹ SIĘ DO LEPSZEGO ŻYCIA ....

takie coś przyszło dzisiaj do mnie ...

hmmm....
odeszłam od walki już bardzo dawno ...bo walka powoduje że pojawiają się wrogowie ...

wybaczyłam wszystkim ....i sobie ...sobie wybaczyłam wszystko ...

nie było to łatwe, bo kiedy zdałam sobie sprawę , że najtrudniej wcale nie tym co sprawili ból..ale sobie...bo to ja chciałam tego doświadczyć...

Od czasu kiedy wybaczyłam ...zaakceptowałam  to kim jestem, gdzie jestem, jak żyję ...i każdego dnia każdą sytuację akceptuję ...to coraz szybciej dochodzę ...tak dochodzę do wniosków ... i widzę dno ...to co jest najważniejsze ...i poprawiam siebie ...każdego dnia jestem coraz lepszym człowiekiem...wzrastam ....


Dzisiaj zdałam sobie sprawę...jak bardzo jestem pogodzona ze sobą ...
Jak mało mnie obchodzi życie doczesne ...
Jak nie wiele potrzebuję , aby żyć ...
i ... że gdyby nie mój Malutki Synek...to mogłabym zamieszkać gdziekolwiek...
To jednak nie tylko ON jest moim motywatorem do życia ...bo tak nie jest ....ja sama nim jestem..

ja jestem przyczyną i skutkiem ....

rozumiesz ???
jestem dla siebie najważniejszą osobą ...i mam piękny wyższy cel....i go osiągnę ...

Mój Synek jest moim nauczycielem i przypomina mi tak często, że jednak żyję na ziemi i tutaj obowiązują pewne prawa ...zasady i obowiązki ... 
a kiedyś tylko istniało ...żyłam tylko dla innych ...

Teraz mam otwarte serce ...i kocham ludzi ... i żyję wśród Nich ...

i czasem biorę moje serce w dłonie ...i je podaję komuś ...
...lecz kiedy ów tego nie widzi...lub nie potrafi i nie chce przyjąć ...
chowam je do swojego  " domu " ...tam jest bezpieczne ...

i godzę się z tym ...bo tak rozwijam moją duchowość ...

popatrz ...co widzisz ? 

słońce ? 
gwiazdę ?
lampkę ?
...

a ja widzę ciepło i miłość ...i nadzieję ....i ogromny potencjał...

moją wrażliwość rozwijam od dziecka...kochając przyrodę..rozmawiając z drzewami ...i Wszechświatem ...
Umiem obchodzić się z energią...choć jeszcze sporo przede mną...ciągle to doskonalę...
Robię to co dyktuje mi serce...nie można mi niczego nakazać ...

Kiedyś ból ...powodował we mnie usztywnienie ...i blokadę ....
Teraz ból rozpuszczam ...światłem ..moim światłem, które mam w sobie ...

też tak potrafisz...

Mało ludzi rozumie, że może sobie pomóc...w każdej sprawie ...w chorobie ..itd...
Tylko to praca ...czasami opłacona łzami i setkami godzin poszukiwania siebie w sobie ...
zawsze jednak warto ...
cudnie jest kiedy mogę Kogoś obudzić...pokazać , że można inaczej ...lepiej ...że zawsze jest czas na zmiany ...
wspaniałe jest pokazywać Kobietom, że mogą wieźć szczęśliwe dobre życie  ...bez narzekania...
bo dotąd nie potrafiły być szczęśliwe...
wspaniałe jest widzieć zadowolonych Partnerów, że wróciły kobiety ...do domu ...a nie wyemancypowane baby ...
cudownie jest przypominać ludziom...że bycie dobrym...nie jest przereklamowane ....tylko ciągle modne i na czasie ...teraz tym bardziej ...

wspaniale jest pomagać innym...na różne sposoby ...
nie zawsze o wszystkim piszę ...wiele o mnie nie wiecie ...i tak pozostanie ...
bo to moje ...

i ...wspaniałe jest odkrywanie w sobie kolejnych wspaniałych pokoi ...pełnych niespodzianek ...i akceptowanie tego wszystkiego ....

a ja ...jeszcze czuję ogromną radość ...z tych podróży w głąb siebie ...
w czasie snu ...
podczas medytacji ...
w transie ...
itd ...
to piękna przygoda duchowa...i pozwala inaczej widzieć ...z innej perspektywy ..

niektórzy psychologowie mówią :

spójrz z pozycji C a z D to dopiero zobaczysz ...czyli ?
Czy spójrz z boku na sytuację na A i B ...
a potem spójrz oczami jeszcze dalej. z pozycji kogoś kto widzi C , które widzi A i B ...

a ja pytam : 

po co ??? Po co komplikujesz ???
Kiedy nie potrafisz spojrzeć w głąb siebie ???
Kiedy nie potrafisz  zadbać o siebie ...
Kiedy ciągle sam siebie unieszczęśliwiasz ...czasem mając szczęście na wyciągnięcie dłoni ...
wolisz się umartwiać i cierpieć...przykrywając to duchowością...która z tym wspólnego ... ma nie wiele...

pozwól sobie ...poznać siebie i pokochać...taką jaka Jesteś ...
siebie w sobie ...

a potem bądź taka dla innych ....
nie od święta ...tylko zawsze....
a nade wszystko dla siebie ...bądź dobra ...bądź dobry ...
i pozwól sobie na wszystko ...nawet na szczęście z drugim człowiekiem, bo duchowość nie wyklucza bycia we dwoje...to dopiero jest piękne wzrastanie ....
Pozwól przytulić siebie ...ukołysać do snu ...pozwól sobie ...

Kochaj siebie ...


popatrz co widzisz na tym zdjęciu ????

ja widzę spokój ...ciepło...miłość...potęgę życia ...piękno...nawet radość z piękna ...ja ją czuję....

też tak możesz...

to tylko kwestia Twojego wyboru ...

gdzie chcesz być ...

w  przeszłości ...przed którą tak często uciekasz ???
w przyszłości ...która jest wyimaginowana, bo realna będzie kiedy Ty się zmienisz ....?
Czy tu i teraz ...???

ja jestem tutaj ..dzisiaj ...szczęśliwa  ...bo ten stan tylko ode mnie zależy ...od nikogo innego go nie uzależniam ...

to jest mój ogromny progres ...przełom ...w mojej duchowości ....

czego i Tobie życzę ....

i to wcale nie znaczy, że nie poradzę sobie z innymi sferami ...tak jak wielu ludzi myśli ...bo nie rozumie i nie czuje duchowości ....

właśnie teraz radzę sobie najlepiej ...bo uzyskałam równowagę :
zdrowie, emocje, intelekt i duchowość...
i ciągle się rozwijam...

czego i Tobie życzę ...

tak ...

do zobaczenia ....kiedy się obudzisz ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.