"a po nocy ...przychodzi dzień...."
czasem wole tę noc...kiedy można w spokoju i skrytości serca przemyśleć wszystko...
i konsekwencja to coś co jest niezbędne....
czego uczę się od Wielkich Mistrzów....czytając Ich Biografie i ....dążąc do swoich marzeń...ciągle wyznaczając nowe cele....
wstaję wcześnie...i wcale nie dlatego, że cyt. " prezesi wstają najwcześniej" ...tylko dlatego, że lubię się przygotować do dnia....do nowych wyzwań ....do życia...lubię wyjść na mój Balkon Świata ....podnieść ręce i ....podziękować....za kolejną przespaną noc...za spokojny sen moich dzieci...za marzenia w których znowu we śnie szybowałam....i za nowe siły...nowy zapał....
potem proszę o dobry dzień...nie o słońce i nie o deszcz...ale aby ten dzień był dobry....aby dobrzy ludzie stanęli na mojej drodze i życzliwi....i takich spotykam :-)
dzisiaj niedziela...zabieram dzieci ze sobą...
i pokażę im kolejną drogę do marzeń....jak ją znaleźć i jak dojść do nich...
i im to pokażę :-)
potem praca którą kocham...
i wieczorem...nad jezioro spacer....sama....z moimi myślami i marzeniami....
brakuje mi tak bardzo ostatnio na to czasu....
ale najpiękniejsze jest to co powiedział ostatnio mój Bartek :
- " Mamo czy Ty się zakochałaś ? "
- Nie, a dlaczego pytasz ?-otworzyłam szeroko oczy
- "Bo znowu śpiewasz w łazience....a tak robiłaś zawsze jak byłaś bardzo szczęśliwa"
- hmmm :-) no cóż, Ty chyba Masz rację....ja jestem szczęśliwa- odpowiedziałam
a pomyślałam, że szczęśliwa w swoim własnym Świecie, w moim DOMU w sercu...który stworzyłam...
i spełniło się kolejne moje marzenie :-)
teraz napełnię je dziećmi i ...będzie takich 100 miejsc w Polsce :-)
Myślałam , że potrzebuję więcej czasu, aby odpocząć...po budowie....a już czuję , że mogę ruszać dalej :-)
tylko teraz rozsądnie...najpierw to musi pięknie hulać....i będzie :-)
a potem...nawet Londyn czeka....nic mnie nie zatrzyma :-)
cudnej niedzieli dla Was:-)
i DOMU w sercu ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.