fb

sobota, 17 maja 2014

perspektywa...czasem wszystko wygląda inaczej....taka sytuacja dzisiaj....

Perspektywa....wszystko od niej zależy...albo jak mówi mój Guzik : " wszystko zależy od punktu widzenia, a każdy człowiek ma inny mamo"

ech..ileż dzieci nas uczą...

dzisiaj wydarzyło się kilka rzeczy....

tak sobie pomyślałam...że kiedy byłam w ciąży z moimi dziećmi...to był taki magiczny czas...
czas który nigdy już nie wróci...
wtedy zupełnie inaczej na to patrzyłam...i dzisiaj to wygląda inaczej...

Byłam wtedy taka szczęśliwa...i dzisiaj jestem szczęśliwa kiedy na Nich patrzę....
tylko dzieci  tak szybko rosną....

tak nie dawno byli jeszcze tacy mali....a już najstarszy ma 195cm....

jak ten czas leci.....


dzieci rosną...i tyle nas uczą..............i siebie także....
a niektórzy dorośli nigdy nie dorosną...
byli i będą jak ...te słupy pośrodku drogi...ciągle takie same, nie zależnie od pór roku....

jakiś dzisiaj mnie żal dopadł......
żal...że dzieci tak szybko rosną...
żal, że tak bardzo tych dzieci pragnęłam i tyle szczęścia mi dały i dają...
ale nie umiałam im wybrać Ojca, który zadbał by o Nich jak potrzeba...
taka sytuacja dzisiaj...żal mnie dopadł...

że już nie wspomnę , że ja w tym wszystkim zupełnie dostałam w tyłek....bo nie dość, że muszę na Nich sama zarobić, to jeszcze na głowie mam wszystko inne, zabawy, szkoła, rower , klub itd...i nawet nie mogę powiedzieć, że nie dam rady...tak jak to robią inni, albo, że maja inne problemy i nie maja pracy, bo po co płacić alimenty...cholera jak oni mało się martwią....!!!
a ja po prostu muszę....i tyle....

ale wiecie co ?

to wszystko zależy od perspektywy ....

bo czasem dopada mnie taki żal i smutek...ale zawsze potem sobie myślę:

Laura , Ty to jesteś szczęściarą :-)
Mam w końcu takich wspaniałych Synów...i to dzięki temu wszystkiemu co nas spotkało...
i wtedy wiem...że nic nie jest tak ważne...jak moje dzieci...i moje życie...

i nie tylko dla Nich, choć dla Nich przede wszystkim...ale też dla mnie...

od kiedy kocham siebie i odnalazłam siebie...

wszystko wytrzymam....i nic nie jest straszne...

DAM RADĘ...

i mam Cudowne dzieci...cudowne dla mnie...wyjątkowe...bo to moje 4 Skarby...

WSZYSTKICH WAS KOCHAM NAJBARDZIEJ...

a kiedyś może jeszcze i coś dla siebie...



a to wczorajsza Laurka dla mnie...zrobiona wspólnie na komputerze...Guzio to niezły artysta....

i jak tu nie być szczęśliwą ?

Dzieci są TAKIM SKARBEM......

tylko pamiętajcie...nie zawsze i nie wszystko jest różowe...

ale kiedy zmienimy perspektywę...wszystko zaczyna wyglądać inaczej.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.