BAJKA O CHŁOPCU ...KOLEJNA
był sobie chłopiec... ( może to była dziewczynka )
chłopiec nie był kochany jako dziecko
był obwiniany o wszystko
a to że za słabo się uczy
a to że nie uprawia sportu jak inni chłopcy
a to że nie śpiewa pięknie
a to że nie jest wystarczająco ładny
a to że ...
słowem: ciągle był zawstydzany i obwiniany
I bardzo smutny ...
I nikt ( albo prawie nikt ) mu nie mówił, że go kocha ...nie przytulał ...
chłopiec zamykał się w sobie
coraz bardziej ...
dusił emocje ...
rosła w nim agresja ...
może gdyby płakał to trochę by uwolnił emocji ...ale słyszał że " chłopaki nie płaczą " a " dziewczynki są silne "
I tak dorósł ...
I w dorosłym życiu niszczy ludzi :
zawstydza
obwinia
ośmiesza
znieważa
zniesławia
I ciągle chce by " wszystko ujrzało światło dzienne " ... I myśli że niszcząc innych zostanie w końcu bohaterem...
I może czeka na miłość od innych ...
tylko podświadomie ...bo czyniąc tak ...ciągle pokazuje brak akceptacji siebie ...
to kim jest
I jakie zna mechanizmy traktowania ...
chce karać ludzi ...bo sam był karany ...
jest agresywny i mówi: " zamknij się ...Ty nie masz prawa głosu " ...bo sam to słyszał wiele wiele razy ...
nie myśli o dobru innych ludzi, bo tego dobra nie doświadczył ...jako dziecko
plotki, szyderstwa, niszczenie ludzi którzy są u władzy ...to atak na ojca, którego albo nie było, albo był surowy i nie okazywał miłości
atak na kobiety, to atak na matkę, która nie utulila, nie obroniła, nie ukochała , być może nie obroniła przed bijącym ojcem
to widać ...po zachowaniu ludzi ...
tego chłopca mi żal ...
lecz dopóki sam nie zechce zmiany ...można mu tylko współczuć i pilnować swoich granic ...
pokazywać mu swoje granice ...
przyjdzie moment że załatwione to zostanie ...
bo w energii nic nie ginie ...
warto, kiedy jest czas ...zmieniać siebie ...
nie wolno mu pozwalać na bezkarność, bo będzie niszczył cały czas ... nie przestanie
bo nie potrafi inaczej ...
będzie kobiety za wszelką cenę doprowadzał do obłędu ( jak matkę...być może widział że ktoś to robi)
a mężczyzn...siłą będzie chciał im odebrać władzę ... jak ojcu pasek którym go bił lub słowa którymi go niszczył
ten chłopiec bardzo potrzebuje pomocy ...
specjalistów ...
rozejrzyjcie się wokół
może znacie kogoś takiego?
a może macie w rodzinie ?
warto tutaj zatrzymać się i pochylić nad taką refleksją :
kochajmy swoje dzieci ...
okazujmy im miłość bezwarunkową ...
uznajmy w nich tą część, która jest drugiego rodzica ...nawet jeśli już nie ma go w naszym życiu ...
dajmy im kapitał pełen miłości...
bo to bezcenny dar ...
a mój bohater jakim jest ojcem ?
czy kocha swoje dzieci ?
czy je przytula ?
jak myślicie ?
a może uciekł w alkohol lub inne używki bo sobie z czymś nie radzi ?
I potrzebuje pomocy ...
tak często bywa ...
często kiedy jest DDA ( dorosłym dzieckiem alkoholika )
w domu gdzie jest alkohol wszyscy potrzebują terapii ...nie tylko pijący ...
podobnie jest z przemocą ...
wszystko jednak można zmienić ...tylko trzeba chcieć ...
Wewnętrzne dziecko trzeba utulić i pozwolić mu dorosnąć ...I kochać siebie ...bo to najważniejsze...I bezcenne ...
Laurka ❤️
ps. jestem MIŁOŚCIĄ ...I kocham siebie ...I wielu innych tego nauczyłam ...
ostatnio byłam w mocnym procesie przez kogoś podobnego do CHŁOPCA Z BAJKI ...
proces zakończyłam i czuję cudowny spokój ...
moja MOC I kapitał to MIŁOŚĆ ...I SPOKÓJ ...
niech się dzieje ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.