SZCZĘŚCIE
...czym jest ?
Czy dla każdego to to samo ?
Kto nam może je dać ?
A może nikt ?
Czy Bóg chce byśmy byli szczęśliwi ?
te i wiele pytań często słyszę ...
MAPĘ ŚWIADOMOŚCI przedstawiłam Wam w kilku ostatnich postach ...I jak już wiecie to nasze pojmowanie świata, nasz stan umysłu i to jaką mamy wizję Boga czy wizję Życia oraz jakie procesy w naszym życiu dominują ... zależy od naszego poziomu wibracji w której jesteśmy ...
Świadomy Człowiek widzi inaczej i szerzej ...
Będący w niskich wibracjach...a więc nie świadomy ( bo jeśli wie to czemu tam jest ? )
nigdy nie zobaczy światła...nie doświadczy miłości...dopóki nie wejdzie w wyższe wibracje ...
I nie zwiększy swojego poziomu energii...
Co może w tym pomóc ...pisałam...
Na pewno Świadomy Człowiek będzie szukał spokoju ... otaczał się ludźmi wysokowibracyjnymi bo przy Nich i On wzrasta ...będzie szukał towarzystwa Osób szczęśliwych...jeśli chce być bardziej szczęśliwy...
I dla przypomnienia tylko :
jeśli od rana Sąsiadka marudzi...narzeka ...to po co to robi ?
by wziąć energię od kogoś kto ma więcej ...
jeśli Ktoś pisze nieprawdę o Tobie ...to popatrz jakie ma intencje ...chce Cię rozzłościć bo tak weźmie od Ciebie to czego ma w deficycie ...
itd...
Dlatego nie dawaj swojej energii...
Jeśli chcesz pomóc komuś to spraw by jego wibracje wzrosły ale nie Twoim kosztem ...
Weź na spacer do lasu ...
Porozmawiajcie ...
Albo pomilczcie ...
Las uzdrawia...energia drzew ...energia wszystkiego co tam jest ...każdy ptaszek ma swoją energię...żubry ją mają niesamowitą...energia spokoju...
Pójdź na ogródki działkowe...to zaczarowane ogrody ...mnóstwo tam kwiatów i wysokowibracyjnych Dusz ...Starszych Ludzi ...
Dużo się dowiesz ...o sobie ...
Idź na pole i śpiewaj ...to uzdrawia Duszę ...
Śpiewaj z całego serca ...
Mocno i przejmująco ...POZWÓL SOBIE
tak pozwalaj sobie na szczęście...
Szczęścia nie ma w przeszłości...po co więc tam ciągle grzebiesz ? Uzdrów to i zostaw ...uwolnij...
Szczęścia też nie ma w przyszłości...jeśli dotąd myślałeś inaczej ...to błąd...
Przyszłość należy wypełnić marzeniami i celami ...warto mieć do czego dążyć...
ale tam nie ma naszego Szczęścia...
będzie jak je stworzysz...TU I TERAZ
to ma znaczenie...
tylko teraz możesz coś zmienić ...
MOJE SZCZĘŚCIE JEST TUTAJ ...WE MNIE ...
nie na zewnątrz
nikt mi go dać nie może...
a Bóg ...cieszy się kiedy się rozwijamy ...kiedy nasza świadomość rośnie ...
kiedy umiemy być szczęśliwymi ...
Tylko my sami możemy sprawić sobie szczęście...
Inni ...nawet gdyby najbardziej nas kochali i dbali o nas ...jeśli my będziemy nieszczęśliwi...nie dadzą nam szczęścia...
warto to wiedzieć ...
są kobiety, które myślą że mężczyzna może dać im szczęście...
I są mężczyźni...nie raz to słyszałam...myślą że to kobieta ich uratuje ...lub sprawi że będą szczęśliwi...
no nie ...
nikt nie ma takiej mocy ...
można być w związku...relacji ...ale nie być szczęśliwym...
jeśli jesteś pustym NACZYNKIEM i siebie nie kochasz...to czym się podzielisz ?
to podstawa wszystkiego ...
kochać siebie i umieć być szczęśliwym człowiekiem...
wtedy możemy uszczęśliwiać innych ...????
też nie ...
kiedy spotykają się dwie osoby na tym samym poziomie ...świadomi...kochający siebie ...wtedy mogą się łączyć Ich energie i mogą w świat wysyłać jeszcze więcej miłości...
kiedy któreś z nich jest w deficycie ...albo oboje ...to będzie jak przeciąganie liny ...
rywalizacja i cierpienie...niestety ...
pierwsze dwa lata działają inne energie ...a potem ?
jeśli nie było miłości...kończy się proces
PODOBNE PRZYCIĄGA PODOBNE
wspólne pasje, zainteresowania , to bardzo wiele...
jeśli do tego kochają przyrodę ...to już prawie sukces
a świadomość ?
tu warto zawsze się przyjrzeć...
Ona czasami przychodzi z wiekiem ...ale świadomość to wiedza przede wszystkim...
To umiejętne korzystanie z energii...
To szczęście w drobiazgach ...
I ogromna wdzięczność
za życie
za zdrowie
za to że dostałam kolejny dzień i obudziłam się
za wschód słońca
I za zachód słońca
niepowtarzalne ...
za to kogo spotykam ...
I za to jak radzę sobie ...z emocjami ...
za pracę, która mnie cieszy tak bardzo ...
za to co potrafię ...
za to kim jestem ...nie to co myślą o mnie niskowibracyjni ...Im współczuję...
za to co mnie otacza ...
za puszczę którą tak kocham ...bezwarunkowo ...I cieszy moje serce że już niebawem będzie zdrowiała ...bo wreszcie Leśnicy będą mogli zadbać o Nią właściwie...
za moje talenty ...mam ich tak wiele ...
za moich Synów cudownych ...których kocham bezwarunkowo i zawsze ...
za ...
za to że dzisiaj zakwitł hibiskus i ucieszył moje serce ...
za poranną kawę ...
I wodę z octem jabłkowym zrobionym samodzielnie ...
za dobrych ludzi na mojej drodze ...bo uskrzydlają mnie ...
I za tych drugich ...bo uczę się ich akceptować ...mimo wszystko...
za wszystko...
mogę tak jeszcze wiele wymienić ...
a Ty ?
za co Jesteś wdzięczna? wdzięczny ?
o co prosisz o poranku ?
moja medytacja dzisiaj była o ...zostawię to dla siebie ...bo mniej znaczy więcej...
Czuję rozpierające szczęście ...I radość ...
Laurka ❤️
ps. moją szczerość ludzie czasem odbierają jak atak ...to w jakiej są wibracji ?
postaraj się mnie poznać zanim ocenisz ...
I ludziom w polityce dziękuję...to zawsze niskowibracyjni ...ileż Oni muszą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.