fb

środa, 23 marca 2016

Piękny przekaz Nicka Vujicica ....dziękuję :-) Beautiful message Nick Vujicic .... thank you :-)

" żeby zbudować coś wielkiego trzeba złagodzić ból ludzkości " Nick Vujicic

chodzę z tym zdaniem od tygodnia ....
docierają do mnie rozmaite myśli ....
przeszłam tą drogę ...wiele razy ...kiedy ból rozrywał mi serce...
kiedy nie wiedziałam jak się podnieść ....
kiedy nie potrafiłam krzyknąć...bo bałam się, że ten krzyk mnie rozerwie ... na części ...
kiedy bezsilność i bezradność były tylko tym co czułam oprócz bólu ...

i najgorzej jest kiedy nie potrafiłam określić daty ...kiedy się z tego podniosę...

kiedy to trwało ...było najgorzej ...

odkrycie świata duchowego ...który znałam jako dziecko ...pokazany przez moją Babcię ...
odkrycie Go na nowo i w nowej odsłonie ... to był progres ...

porządki serca...
porządki wszelakie ...
zmiana wzorców...nawyków...przekonań ...
ciągle jestem w drodze...

ale teraz już wiem jaka to droga i dokąd wiedzie...to bardzo ważne ...

odkryłam siebie ....i pokochałam ...
ale zanim to nastąpiło ...nauczyłam się wybaczać...
nie tylko słowami ...ale całym swoim jestestwem...
a potem wybaczyłam najważniejszej osobie na ziemi ....

patrzę na nią codziennie w lustrze ...wybaczyłam sobie ... przestałam siebie karać nieświadomie...

i kiedy udało mi się wybaczyć...

przyszedł spokój ...strach odszedł...

na takie świeżo pocerowane serce ...potrzebny jest balsam...

i ...najlepsza jest na to miłość ...miłość do siebie ....

i tutaj to był proces....głęboki, żywiołowy ...piękny ...

i kocham ...kocham siebie najbardziej na Świecie....

dopiero teraz potrafię kochać innych Ludzi ....
prawdziwie i bezinteresownie, bezwarunkowo....i bez oczekiwań ...

jestem Miłością ....

i od czasu kiedy prawie nie czuje bólu...bo czasem wraca stary wzorzec...rzadko , ale jednak...to wtedy uwalniam emocje....ale kiedy nie czuje bólu ...to wtedy buduję....

rozumiesz ????

to jest tak jak z budowaniem domu ...

kiedy trzeba kopać fundamenty ...potem zalewać fundamenty...potem cegły nosić i kleić cementem...itd....
trzeba mieć zdrowe serce i ręce i siebie ....
inaczej to nie możliwe....

spróbuj człowieka po zawale serca do szpadla wysłać ?
albo do noszenia cegieł ?  jak jemu nawet 1kg jest za ciężki .... ?????

rozumiesz ????

a kiedy serce nie uleczone to co zbuduje ???

Jaki dom postawi ???? kiedy ma gips na klatce piersiowej ...a kamienie przy kostkach przywiązane ????

no właśnie ....dlatego trzeba wyjść z pozycji ofiary ...przestać cierpieć, zmienić wzorce i nawyki i przekonania.... ( to samo zaczyna znikać, rozpuszcza się kiedy je odkryjesz ) a to nie jest łatwe...i pokochać siebie ....tak bardzo....pobyć ze sobą ... nacieszyć...
nauczyć nowej jakości i utrwalić...

i tutaj mogę pomóc  ...podpowiem gdzie i jak szukać pomocy ....i sama znam tą drogę...

i dopiero potem ....

i potem budować .....

piękny Dom Marzeń ...

i ja taki buduję w sobie ...

a jeszcze trochę ...kiedy skończę sprzątać w tym wymiarze....to zbuduję go w czasie rzeczywistym ...

mój drewniany dom ...
i moją farmę...ziołowo-lawendową.....

może będzie taki ????

a może taki ?
a może taki jak sobie namalowałam .... ale będzie .... fasada nie ma znaczenia ....

w tym domu piękna miłość będzie ... i ludzie, którzy się kochają....


i to moje podwórko....

a to co Nick Vujicic powiedział????
tak...trzeba sprawić, aby na świecie było jak najwięcej dobra i miłości ....wtedy będzie można budować......


a zmiany ....trzeba zacząć od siebie .....


to ruszaj w drogę....
The Way Ahead ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.