fb

czwartek, 31 października 2024

STAWIAJMY DŁUŻSZE STOŁY A NIE WIĘKSZE DOMY





 #refleksje

#przemijanie

#życie

#śmierć

#lifeanddeath


Dzieciaki biegają przebrane i pomalowane. 

Tak wielu ludzi dynią udekorowało domy i firmy. Kościotrupy i inne straszne rzeczy ...

tylko po co ????


A jutro Ci sami ludzie pójdą WYSZYKOWANI na cmentarze ...pobiegną ...tu i tam i jeszcze tam ...postawią znicze i sztuczne kwiaty i żywe ...dla kogo ????

bo nie dla Tych co tam leżą ...

tylko dla ludzi ...tych co przyjdą zobaczyć ...

bo tradycja ...

bo tak wypada ...

bo...


wielu tak zrobi ...

bo Ci co naprawdę tęsknią i kochali pomodlą się w ciszy domu ...zapalą świeczkę...obok chryzantem na stole ...

obejrzą zdjęcia...


I nawet jeśli są Tacy co ten jeden raz w roku spotykają się z rodziną...ewentualnie na pogrzebach ...to tyle ...czasem na innych uroczystościach...rzadko ...


 tak pojawiły się refleksje ...nad życiem ...


jak żyjesz ? 

jak dbasz o siebie ? 

jak dbasz o innych ? 

jakim Jesteś Człowiekiem  ?


A co jeśli jutro już Cię nie będzie  ? 


Co zostawisz po sobie ? 


W Twoim domu zamieszka Ktoś inny ...bo to nie jest Twój DOM ...jest tylko na chwilę ...a Ty kosztem dzieci i rodziny nie miałeś czasu dla Nich ...bo zarabiałeś  na WIELKI DOM.


Twoim samochodem będzie jeździł  ktoś inny ...bo on nie jest Twój tylko jest pożyczony za cenę Twojego nie bycia w domu ...z rodziną. 


Twoje rzeczy ktoś weźmie ...albo spalą ...lub trafią na śmietnik ...to po Ci ich tyle ????

Całe szafy ubrań i szuflady ...


Twoje pieniądze...bliscy będą o nie walczyć ...kłótnie i nienawiść  ...czasami przez całe pokolenia ...po co Ci one ???


i już nie masz nic ...


Jesteś nagi ...

i idziesz korytarzem ...w tunelu ...do światła...

bez bólu ...

szczęśliwy...

na spotkanie wychodzą Twoi Przodkowie ...

a tam ...

liczy się tylko to ile tutaj nauczyłeś się miłości...

ile jej dałeś innym ...

kogo otoczyłeś troską ...

komu pomogłeś...

z kim się podzieliłeś  ...


tylko i aż tyle ...


tego nie kupisz nigdzie ...


dlatego już dzisiaj BĄDŹ DOBRY

BĄDŹ DOBRY DLA SIEBIE I INNYCH 

nie proś by dołączyć do Przodków ...nigdzie się nie śpiesz ...

tutaj masz jeszcze wiele do zrobienia 

jeśli masz w sobie wystarczająco wiele miłości...

jeśli nie masz ...wybierasz zło...kup sobie złotą trumnę i marmurowy pomnik ... 

i oglądaj telewizję i płać za obietnice 


tym się różnimy od zwierząt że mamy wolną wolę i to nasze wybory ...


ja każdego dnia  świętuję miłość i radość  

I dbam o siebie ...

I dbam o innych ...tak jak umiem i potrafię ...

I kocham ...

pomagam komu chcę i jak chcę ...

I to moja sprawa jak to robię ...


dziękuję  za wszystkich dobrych ludzi wokół mnie ...

bo razem możemy robić DOBRO ...jeszcze więcej...


Laurka <3 


ps. czy jeszcze nie widzicie tego jak w jedną chwilę można wszystko  stracić ?  ( powodzie w wielu Krajach ) 

powodzie, pożary...wojna tak blisko nas ...

a ludzie zamiast miłością dzielą się strachem i brakiem empatii

budujmy  większe stoły a nie ogromne domy




sobota, 12 października 2024

LASOTERAPIA cz.2

Czy o lasoterapii są jakieś wcześniejsze wzmianki niż badania Japończyków w latach 80-tych ? 

Oczywiście że są i to dużo dużo wcześniej...

Tylko kiedy dajemy czemuś energię zaczynają się pokazywać i inne rzeczy...z tym związane. 

Biblia ...bardzo stara księga, a przecież Bóg spacerował po Edenie. 

Mitologia Grecka i święte gaje  i wiszące ogrody.

Słowianie i ich miejsca mocy  i drzewa mające szczegolne znaczenie. 

Celtowie i wśród Nich Druidzi i Ogham alfabet celtycki z gałęzi drzew. Druidzi to Mnisi, którzy komunikują się z przyrodą...obserwują drzewa i ptaki ...I wszystko  ma znaczenie. Znani ze swojej ogromnej wiedzy i mądrości w szczególności  procesów zachodzących w  przyrodzie.  

Baśnie i bajki o drzewach ...fantastyczne jak Narnia czy nawet te proste i znane jak Z mchu i paproci. 

Lem pisał w wyjątkowy sposób o lesie ...

Cała seria książek pt. Anastazja gdzie bohaterka ma szczególną więź z przyrodą i czerpie z Niej informacje i Ona stosuje kąpiele leśne dosłownie. 

Jest tego znacznie więcej. Drzewami i lasem interesowali się nasi Wieszcze i wielu autorów książek,  przyrodnicy i leśnicy ...

Rozmawiając ostatnio z pewnym leśnikiem doszliśmy do tego samego wniosku, że las czy też puszcza wiedzą kto wchodzi do nich. To jest niesamowite połączenie. Pisał też o tym Peter Wohlleben w Sekretnym Życiu Drzew...Ta książka powinna być przeczytana przez każdego człowieka, który chce poczuć i zrozumieć przyrodę.  

Wracając do lasoterapii to ważne jest by wiedzieć kiedy kąpiele leśne są pomocne.

Są bowiem choroby na które pomagają szczególnie: 

*choroby skóry

*astma i choroby płuc 

*choroby nowotworowe

*pooperacyjna rekonwalescencję przyspiesza 

*infekcje

*RZS

*cukrzyca i insulinooporność 

*nadciśnienie tętnicze 

* zatoki 

* DEPRESJA

*lęki 

*wypalenie zawodowe 

*nadpobudliwość 

*bezsenność ( godzina spaceru potrafi znacznie wydłużyć sen ) 

*choroby tarczycy 

I wiele innych ...

Jakimi drogami oddziaływuje las na zdrowie ? 

Tu posłużę się pięknie zebraną wiedzą przez Katarzynę Simonienko i Ją zacytuję : 


Wieloma drogami pomaga LASOTERAPIA. 

Warto zabrać dzieci do lasu bo : 

*odciągamy je od komputera i telefonu 

*uczą się skupienia i te które często bywają w lesie mają lepszą koncentrację  do nauki 

*mają lepszą pamięć 

*w ich mózgu zachodzą korzystne zmiany 

*mniej ich zapada na depresję i stany lękowe

*stają się bardziej kreatywne 

*są bardziej empatyczne i wrażliwe 

*lepiej radzą sobie z problemami 

*wspólna aktywność ma wpływ na całą  rodzinę 

To co koniecznie zabrać do lasu ? 

SIEBIE ....

ale też i kilka rzeczy : wygodne buty to podstawa, coś na owady, coś od deszczu, czekoladę i napój jaki lubisz ( może być herbata w termosie...zależy od pory roku ), plecak , koc termalny, apteczkę podstawową, chusteczki...

I telefon wyciszony ...

schowaj go w plecaku ...bo przyciaga elektronika kleszcze. 

Kąpiel Leśna to nie wyprawa fotograficzna. 

Jeśli idziesz sam, bez przewodnika najpierw poznaj teren i bądź pewny że jest bezpiecznie ...powiedz komuś dokąd idziesz ...trzymaj się szlaku a widząc dzikie zwierzę zawsze się wycofaj ... zadbaj by było bezpiecznie...

No to ruszamy : 

*od tego momentu zostaw za sobą wszystkie  sprawy ...

*otwórz wszystkie zmysły ( po kolei ...ćwiczymy po jednym ...to trzeba z kimś poćwiczyć wtedy możesz zrobić to sam ) 

* idź po woli 

* obserwuj siebie i swoje ciało 

* daj sobie dużo czasu ...każdy ma inne tempo otwierania świadomie zmysłów  i rytm ...

* zacznij od oddechu ...świadomie...na początku licz ...ile wdechów i wydechów 

* obserwuj rytm natury 

* dotykaj ...struktury...

* wąchaj ...rosę ...wodę ...las ...

* smakuj ( jeśli jest co ...ostrożnie jeśli się nie znasz z owocami z puszczy ...bywają silnie trujące...

*badź uważny 

*odkrywaj ...

* dbaj o siebie...pij ...

*obserwuj pory roku ...

*poczuj co Cię woła : czy drzewo czy trawa ...co widać...I czuć...

*obserwuj swoje myśli 

* tym myślom co będą próbowały przeszkadzać...pozwól odejść...odpłynąć...

* odpoczywaj i zatrzymuj się 

* pytaj swojej Duszy ...o wszystko...

* pytaj ciała co chce Ci pokazać 

* bądź 

* poczuj siebie jak część tego ogromnego systemu ziemskiego 

...

Czy potrzebny jest przewodnik ?  

W nowym terenie zawsze. 

Kiedy się uczysz także.  

Będzie Ci się łatwiej wyłączyć ...poczuć...I będzie bezpiecznie. Poza tym zna miejsce i rośliny i zwierzęta...będzie wiedzieć jak się zachować. 

Pamiętam jak zeszłej zimy z Koleżanką  byłyśmy w śnieżny i mroźny dzień w puszczy ...

Ona rzuciła hasło: choć spróbujemy śniegu ...

w nocy padało...

Pełno białego puchu było na gałazkach i na ziemi. 

Jakież było nasze zadziwienie, że śnieg był słony i inaczej smakował ze świerku a inaczej z leszczynowej gałązki ...choć był z tej samej chmury ...Pewnie domyślasz się dlaczego ...

W lesie wszystko  ma znaczenie ...to żywy organizm. 

I tak jak nie wielu ludzi wie, że dęby łykają korzeniami kamienie i tak budują swoje grube pnie ...( polecam zajrzeć do dęba Dunina ) ...



tak i nie wielu ludzi potrafi się zatrzymać i czerpać z lasu ...z puszczy ....

a tego warto się uczyć i to robić ...bo można sobie i innym pomóc ...

Jeśli dotąd doczytałeś to w nagrodę kilka Puszczańskich dróg i widoków o poranku  : 








































I pomyśl: co ja mogę zrobić dla puszczy ...lasu ? Skoro tyle dostaję ...

Nie lubię się grzebać w przeszłości.  To co stało się w Puszczy Białowieskiej...nie zmienimy tego. Warto by Ludzie, którzy narobili wiele złego...naprawili choć cokolwiek. Dobrze, że mamy teraz wojsko w puszczy, bo chociaż mamy zrobione drogi i nikt nie odważył się temu przeciwstawić i bojkotować. O polityce wolę nie rozmawiać. Rozumiem też, że bezpieczenstwo jest ważne. Byle nie niszczono PUSZCZY. Mialam odwzgę pojechać na spotkanie z Viceministrem MON-u i powiedzieć co widzę I proszę o zmiany...I widzę że się zmieniło wiele. 

Marzę by zniknęły pustostany w Budach i człowiek, który do tego doprowadził naprawił to. Marzę by Puszcza jak najszybciej się odrodziła i znowu była cała bezpiecznym miejscem dla ludzi i zwierząt. 

poleciała energia ...

dałam jej wiele uczuć i emocji ...

Co Ty także możesz zrobić  ? 

* posadź  roślinki na balkonie i dbaj o nie 

* zbieraj zioła i grzyby  I korzystaj z Ich dobroczynnego wpływu 

*zbieraj sieci w lesie, parku, rowie, puszczy ...

*nie zaśmiecaj 

* odwóź zużyte opony do odpowiednich miejsc a nie do lasu 

*zbieraj pestki (oprócz wiśni) i wysypuj je w lesie ...

*dbaj o ptaki w zimie 

*posadź  drzewo lub drzewa 

*zostaw liście...choć kupkę ...dla jeży na zimę 


możesz wiele zrobić...

DBAJMY WSZYSCY O MATKĘ ZIEMIĘ ...

Laurka ❤️

ps. wiersz ode mnie : 


radość o poranku 

każdy jest inny 

niepowtarzalny 

taniec światła 

we mgle 

muśnięcie promykiem słońca  

kiedy mgła zrosiła  twarz i włosy 

po czym promyki słońca 

rozpieściły twarz ciepłem i kolorem 

stoisz i oddychasz 

nicość i wszystko 

w bezkresie Wszechświata 

Matka Ziemia pod stopami 

delikatnie I z tkliwością 

rozpuszcza wszystkie napięcia 

w Twoich stopach ...

wszystko  wyciąga co Ci nie służy 

a promienie słońca 

skanują Twoje ciało...

jesteś  zaopiekowana 

tak bardzo ...


kilka minut wystarczy 

by poczuć połączenie 


wtedy zaczynają się dziać cuda ...


pięknie to ilustruje ta fotografia ...

takie cuda są na świecie...

zdjęcie oczywiście  z Internetu ...



piątek, 11 października 2024

LASOTERAPIA cz.1 ...KĄPIELE LEŚNE ...I WIĘCEJ ...


Co dobrego możesz zrobić dla siebie  ? 

Co dobrego możesz zrobić  dla innych ?

w lesie ...

w puszczy...

w polu... tak idąc polem też możesz tego się uczyć i ćwiczyć ...

Jako kilkuletnia dziewczynka intuicyjnie ...chodząc po polu śpiewałam...kiedy było mi ciężko...z różnych powodów...

czułam wtedy jak robi się lżej ...

po latach odkryłam, że to słowiańska metoda uwalniania emocji ...hmmm...

w wieku 9 lat odkryłam Twierdzenie Talesa,  a dokładnie zależności między prostymi ...z rozpaloną buzią pobiegłam do mojego nauczyciela matematyki...a On ...kilka razy mnie pytał co i jak ...I cóż...pochwalił ale też i poinformował, że Tales z Miletu był pierwszy ...I to On odkrył już te zależności ...

Jednak uwierzył mi, że sama to odkryłam...I bardzo się ze mną cieszył i podsuwał czasem jakieś zadania ...tak dla zabawy ...

pokochałam matematykę i bardzo ją polubiłam...

7 lat temu kiedy zawołała mnie puszcza, nie wiedziałam po co i dlaczego ...wiedziałam, że mam tutaj zamieszkać...

Od początku była wyjątkowa więź  między nami ...

Niejednokrotnie kiedy zapuszczałam się głębiej odkrywałam ogromne drzewo, które jakbym czuła że tam będzie...jakbym je znała ...

Mając lęk wysokości ( źle się czuję wśród wysokich budynków i na balkonach ) podchodziłam do Gigantów Puszczańskich ...na początku ze strachem ...zachwytem ...potem z radością i lekkością ...jakbym spotykała się z Przyjaciółmi...

W dzieciństwie miałam swoje ogromne dęby blisko domu i świerk górujący nad lasem ...

Spędzałam tam mnóstwo czasu ...Tylko Babcia wiedziała, że porozumiewam się z Nimi ...w swój własny sposób...

Na Podlasie zawołał  mnie najpierw Dąb Dunin...poczułam że mamy wiele wspólnego...





a potem dęby w drodze na Topiło ...

Cudowne ...I jeden szczególnie wyjątkowy...












zapadła decyzja ...I zamieszkałam na Podlasiu...

Siódmy rok tutaj wędruję po obu Puszczach : Puszcza Białowieska  i Puszcza Ladzka. Są inne choć podobne miejscami ...I w obu są DĘBY GIGANTY ...I nie tylko dęby ...

Książka o drzewach pisze się wieczorami...

Dzisiaj temat, który urodził się o świcie ...pewnego poranka ...

a wszystko  z miłości do mgieł i mistycyzmu światła we mgle ...

I oczywiście  wszystko  przez Niuniusie 

( Żubry...tak je pieszczotliwie nazywam, bo czuję Ich energię i to najbardziej  empatyczne zwierzęta po moim piesku ... serio ) 

Jeżdżąc jako przewodnik na poranki w puszczy...bo od kwietnia do października  tylko wtedy można zobaczyć żubry na polanach Puszczańskich...dostrzegłam zmiany w zachowaniach ludzi ...w swoim także ...

Jakby łagodnieli ...Byli bardziej mili ...ba nawet bardziej empatyczni...I serio myślałam, że to żubry to robią ...

Podobnie w okolicach złotej godziny ...też widziałam zmiany w ludziach ...kiedy spacerowaliśmy w puszczy ...

ja to nazywałam miękkością ...

Później zaczęłam z moimi Przyjaciółmi jeździć na poranki z mgłą i SAFARI podlaskie ...takie dla nas ...po prostu ...

CUDA SIĘ DZIAŁY ...

Sama  dostrzegłam w sobie, że za każdym razem coś puszcza...coś pęka...coś odmrażam ...emocje...

aż pojawiła się piękna miłość i radość...w cudownym spokoju ...

moje MISTYCZNE PORANKI W PUSZCZY były coraz częściej...aż na stałe zagościł spokój we mnie ...

I nie myślcie tylko, że nie da się mnie zdenerwować ...o nie ...bywam jak huragan lub " atomówka" jak mówi moja najmłodszy Syn ...ale to tylko sytuacje, kiedy odzywa się we mnie MATKA LWICA ...lub OBYWATEL NIE GODZĄCY SIĘ NA ZŁO ....o ...

Kiedy jestem w Puszczy jest inaczej ...

Jako trener MINDFULLNES czyli uważności i nauczyciel medytacji i kontemplacji ...szybko zaczęłam trenować podczas poranków świadome bycie, świadomy oddech, świadome czucie, świadomy dotyk ...

po kolei ...

wszystko  po to by mózg odpoczął  ...

a jego nie łatwo wyłączyć...

Mamy z Małgosią moją Przyjaciółką taką niepisaną umowę...że każda pracuje z samą sobą ...I swoje przerabia ...

to poranki ...gdzie mało mówimy...a tylko jesteśmy ...

TU I TERAZ 

teraz i innych tym zaraziłam...

Kiedy jakiś czas temu Kolega pożyczył mi książkę pt. "Nerwy w las" Katarzyny Simonienko ...

czułam, że oto znowu Ktoś odkrył to co i ja odkryłam...

Tym razem ucieszyło mnie to bardzo ...

I zaczęłam jeszcze bardziej zgłębiać temat. 

Jakież było moje zaskoczenie, kiedy przeczytałam, że w latach 80-tych Japończycy Jako pierwsi odkryli i zbadali naukowo KĄPIELE LEŚNE w cedrowym lesie na wyspie wulkanicznej Yaku-shima, a dokonał tego Profesor Yoshifuni Miyazaki. 

Odkryli Oni, że kąpiele leśne znacznie zmniejszają ślinowe stężenie kortyzolu w ślinie ( hormon wytwarzany w stanie przewlekłego stresu) , ale też bardzo poprawiają samopoczucie i wyciszają umysł, organizm walczy z infekcją i poprawia się odporność  . 

Badali układ współczulny ( odpowiadający za walkę i ucieczkę) i przywspółczulny ( odpowiadający za relaks i spokój). 

Dlaczego zatem zakazano nam chodzenia do lasu w czasie EPIDEMII COVID ? 

Bo w Polsce jeszcze nie znano LASOTERAPII. 

Po Japoni Korea ...tam szeroko wprowadzono terapię lasem, bo od ciąży po " las grzebalny" ...czyli wszystkie etapy życia. 

W 2012 roku w USA pojawił się program terapii lasem.

W 2018 roku Europa, ale dwa kraje: Irlandia i Hiszpania. 

Dopiero rok 2020 POLSKA ....HURRRA !!!!

trwała Pandemia ...

Czym jest Kąpiel Leśna ? 

u nas ...

To zanurzenie się w przyrodzie wszystkimi zmysłami w sposób świadomy ...to powolny ( zaleca się 2km/h) spacer w TU I TERAZ...bez celu lub z celem ...w głębokim i uważnym kontakcie z przyrodą ...

Jak się przygotować i co zabrać do lasu ...w kolejnym poście napiszę....oraz na co pomaga lasoterapia. 

Dzisiaj tylko czym nie jest : 

*nie jest zamiennikiem leczenia farmakologicznego 

*nie jest religią 

*nie jest medycyną alternatywną 

*nie jest przytulaniem się do drzew choć można to robić i uczę w jaki sposób...nie zawsze tak samo 

*nie jest sportem ...choć może kiedyś...

*nie ma nic wspólnego z ezoteryką 

* nie jest psychoterapią 

* nie jest też filozofią 

* nie jest ideologią ani żadną inną pierdologią wymyśloną by coś osiągnąć 

* nie jest też czymś nienamacalnym ...bo są badania potwierdzające że działa 

LASOTERAPIA pomaga i wspiera wiele procesów zdrowotnych i rehabilitacyjnych ...ale o tym w kolejnym poście ...

Napisze też zasady ważne podczas wypraw ...I objaśnię dlaczego to ważne by uczyć się od Przewodnika ...

chodzi głównie o bezpieczeństwo  oczywiście...

Dzisiaj chcę Was zakochać w mglistych mistycznych PORANKACH W PUSZCZY ...








I garść mojej poezji : 

poszła ...

po siebie ...

puściła wszystko...

nic nie kreowała ...

szła ...

...

najpierw basior wyszedł jej na drogę ...

pokłoniła się...

przecież to On jest Gospodarzem 

a Ona tylko Gościem...

stał chwilę ...

zaczął iść w Jej stronę 

Ona stanęła...


stali tak dłuższą chwilę 

wpatrzeni 

w siebie 

...

Ona przeglądała się w Jego oczach 

...

niczym mgnienie 

zniknął...

szła jeszcze kawałek ...

pozostał zapach wilka 

I ślady ...

ogromnych łap ...

...

skręciła 

szła długo 

słuchając ptaków 

w pewnym momencie

poczuła czyjś oddech 

spokojny 

równy 

pewny siebie 

...

to ogromny Dąb 

obok ...

potem kolejny ...

I stary Świerk ...

zaskoczona tym co słyszy 

I widzi ...

usiadła pod świerkiem 

I zaczęła oddychać z Nimi ...

...

to co się wydażylo 

zaskoczyło Ją 

I sprawiło 

że poczuła 

połączenie 

...

z drzewami 

z Puszczą 

z Matką Ziemią 

...

położyła się na ziemi 

a nad Nią wirowało  wszystko...

...


kiedy się ocknęła 

był już wieczór ...

...

nie śpiesznie 

w spokoju 

pomaszerowała do domu 

...

kiedy weszła na znajomą ścieżkę 

w oddali 

zobaczyła  2 pary oczu 

I szare cienie wilków 

cały czas były blisko ...

dbały o Nią ...

...




to kilka moich zdjęć...

tyle dzisiaj ...

Laurka ❤️

ps. zawsze wybieram spokój...mimo wszystko...