WRACAM DO SIEBIE
ostatnie dni ...tygodnie...80 dni ...
to były mocne lekcje ...
czy już wiem jakie ? I po co ?
dużo wiem ...I widzę coraz więcej ...
jeszcze wypływają kolejne ...
Babcia mawiała nie dawaj tego co jest Tobie potrzebne i Twoim Dzieciom ...
NIE ODDAWAJ OSTATNIEJ SUKIENKI
KTO MA MIĘKKIE SERCE MUSI MIEĆ TWARDĄ DUPĘ
POZNAJ DOBRZE ZANIM WPUŚCISZ LISA DO KURNIKA
ITD.
PAMIĘTAJ O RÓWNOWADZE ...
tak ...
kto z nas myślał o równowadze kiedy brał do domu tych co uciekli z wojny ...podobno ...
bo nie wszyscy uciekli z wojny ...o tym za chwilę ...
ja nie myślałam...czułam że trzeba pomóc ...
oddałam dom ...
zabrałam spokój sobie i swoim dzieciom...
czy kalkulowałam wtedy?
nie
o tym co się wydarzyło pisałam ...każdy może przeczytać na moim blogu ...
lub tutaj poszukać ...
minęły 2 tygodnie ...po woli wracamy do spokoju ...
Guzik wymiotował ponad tydzień ...I nadal problemy z brzuchem ...ból ...
dopiero od kilku dni wraca do siebie ...
a ja ...dużo było łez ...bezsilności ...
nie mogłam się pogodzić z tym, że za serce I podzielenie się wszystkim ...dostałam kopa w dupę i obmowy i hejt ...
2 osoby rozkręciły to ...
jedna wydzwania do moich Przyjaciół tutaj I znajomych...przesyła im linki i screany do hejtu w Internecie i opowiada o mnie kłamstwa
druga robi to na grupie w Internecie ...
co ciekawe ...dostaję screany od znajomych ...
nikt jednak mnie nie obronił ...
2 osoby próbowały coś tam napisać...
ale nikt zdecydowanie nie napisał :
to nie prawda !!!
znam Laurę !
pomaga ludziom bezinteresownie od wielu lat ...oddała swoje : dom...czas...pieniądze...spokój...wszystko im załatwiała : pracę, zdjęcia, pesele, zasiłki wszystkie, ubrania i jedzenie , przedszkole, szkołę , woziła na swój koszt , zabierała do kawiarnii i restauracji, zabierała do puszczy I na żubry, woziła do swoich Przyjaciół, traktowała jak rodzinę, zrobiła Urodzinki dziecku I święta i prezenty ...wysłała paczki do Kijowa 4 ogromne ...by i tam rodzina nie była głodna ...
paragony zliczone i przekazane policji ...2 razy tyle co było ze zrzutki ...( jak dobrze że zbierałam paragony na warsztaty o dobrostanie finansowym )
ach ...a opłaty za wodę i prąd ?
opłata za dodatkowy czas za 2 mieszkania bo nie mogłam się przeprowadzić i dzięki temu Ukrainki miały dla siebie całe mieszkanie...
Nikt nie napisał ...a przecież wielu wiedziało , że rok czekałam na mieszkanie I umowę podpisałam 2 tygodnie przed wybuchem wojny ...
to nic ...
jednak byli Ci co przysłali screany ...zrzuty z ekranu ...
I tacy co zadzwonili i powiedzieli o telefonach pewnej osoby ...
I tacy co sami zadzwonili i powiedzieli że wspierają i byli widzieli I złożą zeznania w sądzie...
I tacy co przejrzeli i wycofali swoją krytykę a nawet przeprosili ...
I tacy co mi przypomnieli że mam przecież Policę i 30000 na prawnika ...uff ...dziękuję...
tak ...
to wszystko pokazało mi kto kim jest ...
I...
czyści się...
i ja czyszczę ...
Przyjechali RODZICE ( Przyrodniczy...najlepsi jakich mogłam sobie wymarzyć ...Są i wspierają nas ...wożą do Białegostoku do Prawnika...) przygotowuję pozwy o zniesławienie i pomówienie ...pomogli ustalić adresy owych osób ...pomogli I inni ludzie ...
bo skoro ktoś chce upubliczniać mój wizerunek ...wieszać baner przed moim domem ...wypisuje listy do urzędów i mnie zniesławia ...to nie mogę przejść obojętnie ...
I to nie walka ...jak niektórzy mi delikatnie tu sugerują i piszą na priv ...
to obrona i stawianie granic ...
można człowieka zabić słowem...niestety ...
tak ...byłam słaba ...
było mi ciężko...
jeszcze delikatnie stąpam po ziemi ...
wracam do swojej mocy ...
potem i siła wróci...
dzisiaj dają mi ją Rodzice ..
Mój rodzony Tato 4 lata temu opuścił ciało Ziemskie...ale też jest ...blisko ...
Moi Rodzice Przyrodniczy są cudowni ...
razem od 7 lat jak się znamy...poznajemy życie .. i świat ...
Jestem Im wdzięczna za to ...
Ich Dzieci ...szczególnie Córka jest mi Siostrą ...cudny nasz Motylek :)
Czasem ludzie nie z krwi są bardziej bliscy niż rodzina dla której ważne są tylko pieniądze...
Mam wielu cudownych Przyjaciół .
tutaj i w Polsce i na Świecie ...
z Ukrainy nikomu już nie pomogę ...
dziękuję za to że byli ...bo tak wiele się pokazało ...zobaczyłam kto mnie otacza ...
zobaczyłam ile miłości mam w sobie ...
WRACAM DO SIEBIE ...
inaczej patrzę na ten konflikt ...
poznałam mentalność tych ludzi ...
słyszę z czym zmagają się kolejni moi znajomi ...
wczoraj mój Synek stwierdził :
- mamo ja nauczyłem się języka...a Oni nie chcieli...rozmawiali tylko po rosyjsku lub ukraińsku
- tak Guzik ...bo Oni nie chcieli się uczyć ...chcieli tylko brać ...
rozmawiałam z pewnym Ojcem Prawosławnym ...otworzył mi szeroko oczy mówiąc o tym jak większość z Ukrainy Zachodniej wynajmuje za pieniądze swoje mieszkania tym ze Wschodniej ...z Donbasu ...a sami u nas siedzą na naszym garnuszku ...nie pomagają jak my ...nie mają skrupułów...
wczoraj też kolega mi opowiadał jak Ukrainki przejeżdżają naszą granicę ... robią pesele ...zakładają konta ...I pobierają świadczenia u nas ...wszelkie ...I wracają na Ukrainę i tam dalej żyją ...mimo wojny ...
oczywiście to przykłady...nie wszyscy są tacy ...ale jednak ...
moje chciały diengi diengi ...coraz więcej diengów ...
ściągnęłam im z Ukrainy Sąsiadów z Rodziną ..Przyjaciólkę z dziećmi ...
I modliły się ...tak bardzo ...
mówiły wszystkim : " Laura nasz Angel "
a teraz mają czelność jeszcze wśród moich znajomych prosić o pomoc ...
no cóż ...niech się uczą języka...I same sobie radzą ...niech wynajmą mieszkanie I zrobią zakupy i żyją ...
niektórzy mają auta lepsze od wielu ludzi których znam ....
I mają dolary i złoto ...a mówią że w ostatniej koszuli przyjechali ...
ech
...
pozostał niesmak ...
I sprawy na policji i w sądzie też będą niebawem ...ja je zakładam ...
dbam o siebie i moje dzieci ...
I Przyjaciół ...Tych prawdziwych...
przecież wiem kim jestem ...
a piszę o tym byście mieli informacje i fakty...rzetelne ...a nie plotki ...
cudowna niedziela przed nami ...
słoneczko zachęca do wojaży ...
w przyrodzie odzyskuję siebie ...
a Was ...zapraszam i potrzebuję ...na moim Nowym Kursie : PRZEBUDZENIE DO LEPSZEGO ŻYCIA ...
praca jest najlepsza na wszystko...
w czerwcu dwa kursy : DOBROSTAN NA OSI CZASU...I PORZĄDKI ŻYCIA...mój sztandarowy kurs ...który wielu ludzi którzy go przeszli i pracowali ...postawił na nowe tory ...
PRACA I kontakt z Wami ...to najlepsze czego potrzebuję teraz ...
I oczywiście potrzebne są pieniądze na życie ...bo przez to co się stało ...nie mogłam pracować na 100%
mam też książki po które zapraszam serdecznie ...
po za tym ... przyrodę I opiekę mam ...Rodzice dali mi ogromne poczucie bezpieczeństwa....które Ktoś mi odebrał ...
WRACAM DO SIEBIE ...
dziękuję że Jesteś i skoro przeczytałeś i uważasz że ten post może komuś pomóc ...udostępnij proszę <3
Laurka <3
ps. wrócił spokój ...
a w spokoju rodzi się tak wiele ...
KURS PRZEBUDZENIE....to petarda i cudowne medytacje ...zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.