fb

poniedziałek, 2 marca 2015

trzy pierwsze recenzje mojej książki....

a oto pierwsze trzy recenzje mojej książki :-)


moja Mentorka Ewa Dziubanii-Pniewska :


Niezwykła historia współczesnej kobiety. Kiedy nasz świat 

rozpada się na tysiąc kawałków trzeba stać się zwyczajną – 

niezwyczajną, żeby pokonać przeciwności losu i odkryć 

swoją siłę. Stać się świadomą i mieć świadomość, że 

jesteśmy odpowiedzialni za to ,co nam się przydarza i za to

co z tym zrobimy. Książka porusza, wzrusza i daje nadzieję. 

Oparta jest na doświadczeniu autorki, która zdobyła swój 

osobisty Mount Everest. 

Serdecznie polecam.

Ewa Dziubanii-Pniewska mentor & coach kobiet




moja ...no właśnie , jak o Ani napisać :-) Moja inspiracja do zmiany...po wywiadzie do książki Ani...po naszym spotkaniu pokochałam ją jak bratnią duszę....i chyba się nie obrazi, że tak ją tutaj nazwę :-)

Ania Urbańska autorka książki : "Otrzep kolana i biegnij"



Książka, którą trzymasz w swoich dłoniach to nie jest łatwa

i lekka lekturka. 
To niezwykle przemyślany, pełen emocji i mocnych wrażeń 

zbiór doświadczeń własnych.
To jedna z tych książek obok, których nie można przejść 

obojętnie, a ich treść pamięta się przez resztę życia.

Anna Urbańska
Master Trener Structogram Polska



 i trzecia recenzja Grażynki, która dostała pierwszy mój zapis i go poprawiała....i przeczytała wiele książek w swoim życiu

Zdaję sobie sprawę z tego, że w epoce „kultu pieniądza” mój punkt widzenia jest mało

popularny, jestem jednak przekonana, że u podstaw kobiecych karier w większości leży 

szczere zaangażowanie, pasja płynąca z serca, sympatia dla tego, co kobieta robi 

zawodowo, siła płynąca z duszy, nie z pięści.

Tak napisała Laurka we wstępie. Podpisuję się pod tym obydwoma rękami.

Ukształtowała ją praca od dwunastego roku życia, kiedy to ciężko pracowała w polu, z 

przyjemnością w ogrodzie, by wstawać o 4 rano i samodzielnie sprzedawać na rynku 

wyhodowane w gospodarstwie ziemniaki, ogórki, truskawki, kwiaty… Szybko pojęła prawa 

popytu i podaży bez jakichkolwiek lekcji marketingu i okazała się super sprzedawcą.

Ten zmysł do interesów towarzyszył jej zawsze. Także na studiach, gdy musiała zarobić na 

własne utrzymanie, jak i w korporacji, gdy była znakomitym handlowcem, jeździła w nagrodę 

po świecie, zarabiała pokaźne kwoty pieniędzy.

Tak mówiła podczas prezentacji:

Laura K… Firma X, pracuję 6 lat w branży. Sprzedaję od dziecka, a właściwie to kiedyś 

usłyszałam wywiad z Krzysztofem Antkowiakiem, który powiedział, że On to właściwie urodził 

się z płytą gramofonową… i moja wyobraźnia poszalała i ja mogę stwierdzić, że moja Matka 

urodziła mnie z kasą fiskalną…

Korporacja okazała się jednak przykrym doświadczeniem. Laurka opisuje szczegółowo, jak 

niszczy ona ludzi prawych i zaangażowanych.

Autorka nie byłaby sobą, gdyby nie znalazła wyjścia z sytuacji. Tym razem wsparła się 

szkoleniami, by odkryć swój potencjał na tym etapie życia.

Książka jest pełna przykładów zarabiania oraz miłości do dzieci, której sama nie zaznała w 

dzieciństwie od rodziców.

Szczerze polecam.

Grażyna Dobromilska, www.madgraf.eu


dziękuję  bardzo :-) wszystkim trzem Paniom....i niebawem kolejne recenzje :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.