fb

sobota, 15 października 2016

tak sobie popłynęło dzisiaj ...karma ...i zacznij od siebie ....

...
niech płynie...

...

jeszcze rok temu ...prosiłam o świadomość ...
Prosiłam, aby wiedzieć jakich wyborów dokonywać ...
w którą stronę iść ...
jak rozpoznawać co jest dobre dla mnie ...
jak rozpoznawać ludzi , jakie mają intencje ...
...

prosiłam o tak wiele...

ufałam, że to możliwe ...
zgłębiałam wiedzę, czytałam książki, uczyłam się w Internecie , jeździłam na szkolenia...

...

pojawiali się Ludzie...

...

pojawiały się sytuacje ...

...

pojawiały się myśli ...

...


próbowałam różnych technik ...i były coraz lepsze efekty ...
pozbywałam się bólu ...złości, nienawiści ...
zaczęłam inaczej na wszystko patrzeć...

...
pojawiły się odpowiedzi....

...

uzdrowiłam moje Wewnętrzne dziecko ...kocham je teraz tak bardzo, tą małą Laurkę w sobie...
Uzdrowiłam tak wiele...
wyrzuciłam ...z ogromnym bólem ...złość, nienawiść, strach i cierpienie...to już nie moje ...

...

i poszłam dalej ...

...

kiedyś pewna piękna dusza opowiedziała mi o przekazach jakie dostaje ...
zrozumiałam ...ja je otrzymuje od  dawna ...
moje słowa, moje pisanie...wypływa ze mnie ...
czasem się nawet zastanawiam...jak to się dzieje...
zadziwiam sama siebie, że tak napisałam coś...ech...
...

inne wydarzenia też były potrzebne ...

...

wczoraj miałam mega otwarcie ...
odważyłam się na Diagnostykę Karmy ...
od dawna myślałam o tym i nawet jakieś kroki poczyniłam ...ale zawsze coś ...i nie udało się ..do wczoraj ....

ech...jak wiele otrzymałam ...
Jak bardzo w czasie ...
...

ogromna pokora do wszystkiego jest we mnie ...

i ...
przypomniała mi się opowieść Przyjaciela o Pustym naczynku ...




"Nie możesz napełniać z pustego kubka,
Zaopiekuj się najpierw sobą"

miałam ją od wielu miesięcy na pierwszym planie....

a potem 
"Nim spróbujesz zmienić innych,
pamiętaj jak ciężko jest zmienić się samemu"

pamiętałam ...i pamiętam...i ciągle jestem w drodze...w zmianie...

jednak w niedzielę  uzmysłowiłam sobie piękną rzecz:

JEST WIELU LUDZI, KTÓRYM JUŻ MOGĘ POMÓC I POMAGAM, MIMO ŻE NIE JESTEM WSZYSTKOWIEDZĄCA, NIE JESTEM BOGIEM I NIE BĘDĘ, ALE JESTEM BOSKIM NARZĘDZIEM , I W POŁĄCZENIU Z NIM MOGĘ POMAGAĆ LUDZIOM I TO ROBIĘ...

Kiedyś nie chciałam wydać mojej książki, bo była już jakby nieaktualna dla mnie...
a jednak...Ktoś mi wtedy powiedział: " Laura, jest wiele osób którym pomoże, dla nich będzie aktualna, wydaj ją  i pisz kolejną "

tak zrobiłam ...

i wiem , że pomagając innym , pomagam także sobie ...ciągle...

więc warto to robić i z taką wiedzą jaką mam...

każdego dnia szukałam nowej wiedzy ...
wczoraj usłyszałam, że to pycha, że mam zaufać Wyższemu Ja, Bogu , wtedy wszystko będzie najlepiej dla mnie i innych ...nie muszę wiedzieć wszystkiego, aby robić to co robię...

a wiedza owszem...ale nie aż na taką skalę...i poszło ...puściłam ...przywiązanie do niej ...

mam tyle doświadczenia ...teorię również opanowaną ...i będę się uczyć...ale spokojniej ...

teraz czas na pomaganie innym ...

...

takie otwarcie u mnie dzisiaj ...

wiele osób pozwoliło mi to odkryć...

bo życie to nie Uniwersytet z tytułem magistra, tylko Uniwersytet z życia ....

i taki dzisiaj wiersz powstał:

Idź za głosem serca
Tam gdzie dusza potrzebuje doświadczyć
Nie przywiązuj się do niczego
A już na pewno nie rzeczy
Kochaj siebie 
I ufaj Wszechświatowi ...
Bóg wie co jest dla Ciebie dobre ...
I w jakim czasie ...
Kiedy będziesz potrafił
Spojrzeć z boku
Zobaczysz że to wszystko iluzje
Stworzone z Twojego umysłu
Że Jesteś tu tylko chwilę
Aby doświadczyć ...
I aby przyjąć i poczuć ...
Zaufaj w Boski Plan ...
Wsłuchaj w siebie ...
Przyroda pokazuje Ci tak wiele ...
Z prochu Jesteś
I prochem będziesz ...
Tylko teraz możesz żyć szczęśliwie
Dlaczego więc tego nie robisz ?
Pozwalasz by przeszłość Tobą rządziła
Szukasz wolności w niewłaściwy sposób
Wolność to stan umysłu
Nie rozumiana inaczej ...opatrznie
Tak jak jest Tobie wygodnie ...
Pozwalasz by przyszłość
Budziła twe lęki
Po co pytam ?
Planuj swoje życie i żyj tu i teraz najbardziej jak potrafisz ...
I ufaj w Boską Opatrzność ...
Pokornie, dobrodusznie , z miłością ...
Bo najpiękniejsze ciągle przed Tobą
Obojętnie ile masz lat
I co przeszedłeś ...
Wybacz wszystkim i sobie ...
Wtedy piękna miłość w Tobie będzie ...
To w drogę ...
The Way Ahead ...
PS. Nawet na wyschniętym bagnie zakwitną kwiaty ...jeśli zechcesz ....

Cieszę się bardzo, że dusze, które mnie nie znają zobaczyły moją MIŁOŚĆ, DOBRODUSZNOŚĆ I DUCHOWOŚĆ ...NA TAK WYSOKIM POZIOMIE ...tak jak ja je czuję...

i pokazały mi drogę ...jeszcze pracuję nad wybaczaniem...

jednak coś tam jeszcze się pokazało ...oczyszczę ...

Ty tez możesz ...

przeszłam tą drogę i pomagam wielu ludziom ...
napisz ...

razem ruszymy w drogę ....kawałek ze mną ...będzie bezpiecznie...i ruszysz potem sam...

tak trzeba ...

jestem szczęśliwa ...też być możesz...

wybór należy do Ciebie ...


ps. czekam ...i nie szukam nikogo ....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.