To będzie bukowy koniecznie,
Pachnący i słoneczny.
Wieczorem usiądę - wiatr gra,
A zegar na ścianie gwarzy.
Dobrze się idzie panie zegarze,
Tik tak, tik tak, tik tak.
Świeca skwierczy i mruga przewrotnie,
Więc puszczam oko do niej,
Dobry humor dziś pani ma, / x2
ref.
Szukam, szukania mi trzeba,
Domu gitarą i piórem,
A góry nade mną jak niebo,
A niebo nade mną jak góry.
2. Gdy głosy usłyszę u drzwi
Czyjekolwiek, wejdźcie, poproszę
Jestem zbieraczem głosów,
A dom mój bardzo lubi, gdy
Śmiech ściany mu rozjaśnia
I gędźby lubi pieśni,
Wpadnijcie na parę chwil
Kiedy los was zawiedzie w te strony,
Bo dom mój otworem stoi
Dla takich jak wy, /x2
3. Zaproszę dzień i noc,
Zaproszę cztery wiatry.
Dla wszystkich drzwi otwarte,
Ktoś poda pierwszy ton,
Zagramy na góry koncert.
Buków porą pachnącą
Nasiąkną ściany grą,
A zmęczonym wędrownikom
Odpocząć pozwolą muzyką,
Bo taki będzie mój dom,/x3 "
i śpiewam sobie...od kilku dni tę piękną piosenkę....
Wracają siły...większe niż były kiedykolwiek...
tak lubię....
pomyślałam dzisiaj, aby napisać Wam o ogromnej przemianie, która zachodzi w człowieku, kiedy Kogoś Bliskiego straci...
tylko właśnie....kiedy wie się tyle o duszy i o życiu po życiu....to nie ma mowy o stracie...
Czytam piękna książkę ...o wędrówce dusz...i na przemian uśmiecham się i płaczę....takie to dzisiaj realne...takie namacalne...
Moje Cudne Oczka już na Połoninach ukochanych...
Ale choć we śnie mnie odwiedzają...dziękuję i za to :-)
Niestety wszystko o czym wiedziałam na temat niektórych ludzi...potwierdziło tylko ich zachowanie....
To już nawet moja śp. Babcia mawiała, że o Tych co odeszli źle się nie mówi....to jaka w niektórych sercach bywa nienawiść ? Ile kardamonu ??? Ile jadu ?
To nie zmieni mojego spojrzenia ...bo ja wiem co czułam i czuję....i wiem, że mam Anioła z boku...który tak bardzo mi teraz pomaga....i wiem jak bardzo byłam kochana....
Moje Kochanie :-) dziękuję :-)
i codziennie modlę się o spokój Twojej duszy....i nie pozwolę na poszarganie Twojego Imienia...
A książkę o naszej pięknej miłości...Tobie dedykuję....
Wczoraj pomyślałam, że pomalutku czas zacząć pisać o życiu...czas już wrócić do ludzi....
Kupiłam farbkę...złapałam moje sreberka i oto jestem :
i nawet znów się uśmiecham....bo żyć trzeba dalej...i codziennie lepiej....
Mam piękny plan...i realizuje Go każdego dnia....kroczek po kroczku....
i jestem szczęśliwa...bo kocham siebie :-)
Kiedy kochasz siebie...potrafisz nie tęsknić za tym co było...nie potrzebujesz od innych akceptacji, przytulenia, miłości...bo sam jesteś miłością i kochasz siebie...ja siebie bardzo kocham...
i dbam o siebie ....
tylko tak można prawdziwie kochać innych....
Tylko tak, można dalej żyć i tak trzeba i tak chcę....
Łzy pomogły mi i czasem są jeszcze jak wycieraczki w samochodzie ...to łzy czyszczą okna duszy..więc...ostatnio coraz więcej widzę....nie żartuję....
wiecie...może to dziwne co teraz napiszę, ale znowu poznałam dzięki tej całej sytuacji, jak wielu mam przyjaciół takich prawdziwych i serdecznych...to bardzo budujące...
Wspierają mnie bo widzą jak wstaję...jak nie leżę i robię z siebie ofiarę...to nie ja..ja wstaję i nawet się uśmiecham...
bo tak właśnie trzeba....
dziękuję Wam moi Przyjaciele...
ostatnie dni tak wiele dobrego mnie spotkało....tyle sympatii....
Poznałam przyjaciół JEGO....wspaniali ludzie....dziękuję i za Nich....
wiem, że jak patrzy na to z góry ...to bardzo się cieszy....i uśmiecha...On tak kochał LUDZI...
tylko nie kochał siebie i tego Go chciałam nauczyć....nie zdążyłam w tym życiu....
żył w ogromnym poczuciu winy...i sam siebie niszczył....
tak miało być i trzeba się z tym pogodzić....
każdy z nas ma wolę....i sam decyduje o sobie....
widać dusza to właśnie miała do przepracowania.
teraz już niech odpoczywa w pokoju ....amen.
A My tutaj dalej do przodu, czas realizować cele i i zdobywać to co jest do zdobycia....
Czy mieliście tak kiedyś, że wchodziliście na szczyt jakiejś góry, ...szczyt który sobie zaplanowaliście i....nagle ..niespodziewanie....zmiana trasy ???
patrzycie z boku i zobaczyliście jeszcze większą górę...ładniejszą, wyższą, pięniejszą...i pomyśleliście :
wcześniej przecież była na mapie, ale ja jej nie widziałem...nie było może nawet i szlaku ....
i pociąga Was ta góra tak bardzo....tak bardzo jest dla Was ...czujecie , że to właśnie tam jest przygoda i to jest ta wyprawa ....
i zmieniacie szlak...schodzicie z obranego i zdobywacie jeszcze większy szczyt ...
to może się Wam przydarzyć....
ja dzisiaj tak właśnie mam....
zobaczyłam wyższy szczyt....
zobaczyłam większe możliwości...
kiedy dusza jest czysta a serce pełne miłości...to możesz zobaczyć więcej...
Dziękuję Wszechświecie....za ten dar zobaczenia....
i za SEKRET....który na tamtej górze jest dla mnie....
uwielbiam wyprawy w nieznane....choć ta góra jest dziewicza...dla mnie ...to ja ją zdobędę :-)
a na samym szczycie powiem sobie na głos mój wierszyk...
napisany kiedyś w Bieszczadach na Połoninie Wetlińskiej:
Szczyty gór
Skąpane w chmurach
Urwisko z prawej strony
Urwisko z lewej strony
I ta świadomość…
Jak wielki jesteś Boże
A jaka ja malutka.
Skąpane w chmurach
Urwisko z prawej strony
Urwisko z lewej strony
I ta świadomość…
Jak wielki jesteś Boże
A jaka ja malutka.
i mimo sukcesu...który jest tam na górze ...wiem to....
pozostanę nadal sobą...
nie zmieni to mnie....
bo jeśli zmieni to tylko sprawi, że będę jeszcze piękniejszym człowiekiem....
i każdemu z Was...tego właśnie życzę....
idźcie zawsze w obranym kierunku....a jeśli zbłądzicie...albo zmienicie cel podróży...
to tylko niech będzie lepszy ...piękniejszy....bo jeśli taki ma nie być to warto wrócić do poprzedniego szlaku i jeszcze raz przemyśleć....co jest dla Ciebie w życiu ważne ???
Kim chcesz widzieć siebie ?
Nie kim mają Cię widzieć inni....bo to droga do nikąd.....
pięknego przebudzenia Wam życzę....
i zdobycia swoich szczytów marzeń....
ja dzisiaj taki zdobyłam....
ale jutro zdobędę drugi...który zobaczyłam z boku...
tylko wracam do bazy i się na tą wyprawę dobrze przygotuję...
mam pokorę do Gór....i szacunek do przyrody....
wiele mnie nauczyła....
a na dobranoc mój ukochany Kwiat górski :-) Goryczka Trójliścienna:
kocham ten Kwiat ...uwielbiam...
jest taki MÓJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.