Reset ...najlepszy na odszukanie ...
Cudownie mieć tylu Przyjaciół...i to Taaakich ...Grażynka dziękuję....
Pustka ...
...
...
...
samotny spacer na boso po lesie ...
kiedy już nic nie czujesz...
i potem czujesz gorąco ...
...
wracasz ...
wracasz do siebie ...
i nadal kochasz ...
siebie ...
...
Medytowałam dzisiaj ...
medytuję codziennie ...długo i w ciszy ...
...
staram się nie myśleć...
medytuję na kilka sposobów ...zależy od nastroju ....
czasem siadam i rozpraszam myśli ...
a kiedy indziej wizualizuję ...
głębię ...albo środek pnia drzewa..serce...
są też dni ...jak dzisiaj ...
że doświadczam skrajnych uczuć...aż nawet bólu ...
aby się uwolnić ...
i nie czuć ...
to doświadczenie rzadko stosuję...
chyba że wiąże się ze spacerem boso po śniegu
albo wędrówkami po górach ...
wtedy to robię...
najczęściej jednak oddycham...głośno i nawet łkając łzami ...
wyrzucam wszystko ...ból i smutek ...
da się ...
ostatni tydzień ...jest dla mnie bardzo wyjątkowy ...
i radosny ...jednocześnie ...
i dbam o siebie i Innych ...
i o mnie dbają ...pozwalam sobie ...
...odkryłam kilka prawd ...
znalazłam swoje miejsce ...
i drogę...
Kolejne propozycje ...wyjazdów zagranicznych ...nawet mieszkania w Szwajcarii
wyjazdu do USA , w Tourne ...
wiem jak bardzo by mnie to cieszyło kiedyś....
a dzisiaj ...przyjmuję to ze spokojem...
wszystko rozważam i uważam ...
to dobrze...
to chyba przywilej wieku ...tak myślę ...
Nie zamykam się na nic...
nie stawiam płotów ...
nie zamykam serca , ani oczu ...
choć ...oczy zamykam kiedy marzę ...o tak ..to robię ...często nawet ...
uwielbiam kiedy płynie ...dobra energia ...
płynie ...i w tym potoku ...
spotykam pięknych ludzi...
bo wszystko jest możliwe ...
nie oczekuje niczego ...
planuje moje marzenia...nadaję im datę realizacji i stają się celami ...
i do przodu ...
omijam ludzi, którzy mnie ranią ...
choć wiem, że to ich praca i lekcja ...
tak wielu ludzi nie rozumie...że w grupie siła...
nie w pojedynkę...
że błędy przeszłości można naprawić...i być po prostu ..wspierać się we wszystkim...
tylko niektórzy myślą, że będą wiecznie młodzi i mogą brać garściami i korzystać... a tak nie jest ...
budzą się sami ...nie ma kto im podać szklanki wody ...
a mogli mieć piękne życie ...
ja takie wiodę ...bo chcę i zasługuję ...
i wiem, że Ktoś pokocha moje serce ...piękne i dobre ...i to będzie Ktoś wyjątkowy i odważny ...
i ja jemu niebo sprawię ...na ziemi ...
i bardzo dobrze ...
bo miłość nie zna wieku ...ani granic...i ja ich sobie nie postawię...
a dzisiaj ...praca ...wykłady ..szkolenia..warsztaty ...i ...uwielbiam pisać ...
więc piszę...
i mam plan ..nie ziemski ...
i go zrealizuję....
zobaczycie ...
a kiedy już to zrobię...to poszukam sposobu ...jak zniknąć ...tak całkowicie ...
choć chyba to nie możliwe ...zostanie to co piszę...
zniknę gdzieś w lesie...się zaszyję...i będę pisać ...pisać ...pisać ..
i Kochać KOGOŚ niebanalnie....i dbać...i być w życia niebycie ...tak aby mój dom miał imię :
RAJ ...lub Kraina Szczęśliwości ...
tak będzie ...a tam będę dotykać i nie dotykać...
Marzyć i nie marzyć ...
myśleć i nie myśleć ...
milczeć i nie milczeć ...
tylko sosny będą pachniały ...jak dzisiaj ...
swoim zapachem...
rozkoszy ...
wszystko to idzie do mnie ....
Kocham Cię moje życie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.