Kobiecość ...
Macierzyństwo ...
w Polsce dzisiaj ...
Matki które same wychowują dzieci ...nie nazywajcie nas samotne !
Dużo emocji ostatnio mam w sercu ...odnośnie kobiet.
Rodzimy się tak samo jak panowie. Czy mamy jakieś ulgi ? Niee...
ja wychowałam się wsi i nie miało to znaczenia, że jestem dziewczynką, tak samo pracowałam w gospodarstwie i na polu.
W mieście jest trochę inaczej, ale wiele zależy od rodziny w której wybrałaś sobie żyć i dorastać. Tak jest , to Ty wybrałaś. O tym więcej piszę wcześniej...w innych postach.
No więc jest dziewczynka.
W wieku kilkunastu lat dostaje okres. Czy to sprawia, że Ktoś ją lepiej traktuje ? Czy nie jest tak, że ten stan co miesiąc hartuje ją do życia ?
Można na to spojrzeć w rozmaity sposób.
Dorasta i staje się kobietą. Pojawiają się chłopcy i ...Partner, Mąż, Konkubent ...nie o to chodzi jak się nazywa, ale ów pewnego dnia zostaje ojcem ...ojcem jej dziecka.
Oczywiście wcześniej jest wielka miłość do końca życia i już zawsze razem itd...
znacie ?
znacie na pewno !
i ...sielanka po krótszym lub dłuższym czasie się kończy ...już nie ma znaczenia co się dzieje, wina jest obopólna ale jest koniec związku ...
i zostają dzieci ...
Najczęściej z mamą, ale to też nie zawsze i przekonanie błędne, bo czasem zostają z ojcem.
Matka dzieci nie ma prawa z kimkolwiek być bo jest nazywana przez społeczeństwo : kurwą, dziwką itd. Ojciec który znajduje młodszy model, albo po prostu inny ....to bohater, bo umiał zmienić życie ...
bywa też tak, że matka spotyka nową miłość i opuszcza partnera zabierając dzieci, to wtedy jest dziwką i kurwą we własnej rodzinie ...bo jak mogła dzieciom ojca zabrać ?
...
bywa również, że odchodzi z dziećmi, bo nie potrafi być z kimś komu nie ufa, a sama stworzyła tak idealny obraz partnera, że nie potrafi go zburzyć...odchodzi...dostaje wtedy sms-y z pogróżkami i wyzwiska jaką jest złą matką, grozi się jej ze odbierze jej tatuś dzieci ...ale gdyby tak miał się nimi zająć ? to okazuje się, ze ma pracę i inne rzeczy ...i coraz rzadziej je widuje ,...a po roku wcale, bo jest mu tak wygodnie...na wakacje nie zabiera ...daje jałmużnę alimenty ...i nie interesuje go nic...nie wie nic o własnych dzieciach ...czeka na moment..nawet po latach kiedy partnerka będzie słaba...żeby się zemścić ...
tylko na kim ? na własnych dzieciach ...ale jest nieświadomy tego ...
Mężczyzna, który po rozwodzie nie potrafi zadbać o własne dzieci ...a do tego buntuje je przeciwko matce ...i jego rodzina również ...to kto to jest ??????
och i kobiety robimy również fajne rzeczy ....
tylko o co tu chodzi ????
a dzieci ????
rodzic , który sam wychowuje dziecko ....jak ma ????
+500 ???? nie każdy
alimenty ???? nie każdy i nawet ...to przecież wielu Polaków ukrywa dochody i stara się ich płacić jak najmniej i wielu po prostu nie płaci ...
a wsparcie jakie ma taka kobieta ????
jak myślisz ????
ta wrażliwa dusza ...która nie raz nie ma jak wyjść po zakupy, bo dziecko jest chore...
albo po leki ...'a co dopiero tak zrobić, aby zarobić na siebie i dziecko ???
albo dzieci ???
sama wiele lat wychowywałam moich 4 Synów ...
wiem jak jest bardzo dobrze ...
wiem jaki strach czułam przez te lata ...
kiedy dzwonił telefon ze szkoły , przedszkola, kiedy karetka jechała z osiedla na którym mieszkałam ...kiedy któryś był chory ...jak w nocy drżałam o ich zdrowie i życie ..nie rzadko ...
jak trudno samej ...
a do tego brak bezpieczeństwa, wynajęte mieszkanie i kilka prac, aby dać radę ...
nic nie mogłam zaplanować...
jakie dobre życie mam teraz ...
mając jedno dziecko przy sobie ...
a jednak...kiedy ja zachorowałam, mieszkali moi przyjaciele ze mną...żeby Guzika zaprowadzić do szkoły, żeby zakupy zrobić ...i jedzenie...
nie jest łatwo ...
to jest jednak takie naturalne ...oczywiste ...
Po tamtym czasie doceniam spokój i ciszę ...i duuuuużo mniej obowiązków i czas na moje pasje i pracę...
i wybrałam taką którą kocham...
i teraz popatrz ....zwróć uwagę ...matki które same wychowują dzieci ...nie są samotne ...
to stereotyp który stworzyli ludzie...
ja nie jestem samotna !
bo ....?
bo kocham siebie ...i odszukałam swoją zagubioną kobiecość...zagubioną w 20 latach macierzyństwa ...
kocham ludzi i życie ...
znam wielu singli samotnych jak cholera ...
i nie wiadomo co gorsze...
w trudnych chwilach miałam dla kogo wstać z łóżka ...Oni nie mają ...
z ludzkiego punktu widzenia...bo z duchowego owszem...
wstajemy dla siebie ...dla najważniejszej osoby na ziemi ...
i teraz co się dzieje z taką kobietą , która przez lata, nie wspierana przez Państwo ( wiele razy w urzędach byłam nazywana patologią, do dzisiaj wynająć mieszkanie matce z dzieckiem jest trudno )
nie wspierana często przez rodzinę, bo nie spełniła ich oczekiwań, nie żyje według ich zasad i wzorców ...
nie wspierana nigdzie tak naprawdę, bo nawet pracodawcy matce z dzieckiem, dziećmi, nie chcą dać pracy ...( oczywiście znam wyjątki, gdzie to był atut, ale to wyjątki potwierdzające regułę )
do tego traktowana przez społeczeństwo jak wyrzutek ...
pamiętam moją sąsiadkę jak wyzwała mnie od kurwy tylko dlatego, że wróciłam o 20 z pracy ...a dzieci były same w domu ...
mówisz, że to Ciebie nie dotyczy ????
rozejrzyj się !!!
ile takich kobiet jest wokół !
ile z nich nie ma jak pójść do fryzjera czy kosmetyczki ?
nie mówiąc o czasie dla siebie ???
u mnie często zostawały inne dzieci ...żeby pomóc i tak sobie my mamy pomagałyśmy ...
teraz wychowując jedno dziecko ...nie mając tutaj prawie znajomych, wiem czego doświadczam ...
Owszem w Poznaniu miałam wiele koleżanek, pomagały niektóre ...bo Ania przez 2 lata odbierała mi Guzika z przedszkola...
ale byli tez starsi chłopcy i godziłam pracę ze wszystkim, choć w nocy gotowałam, prałam itd...
To teraz ...w dzisiejszych czasach ...
po co to piszę ????
Nie chcę nic od nikogo ...radzę sobie i mam przyjaciół ...
ale nie każda kobieta ma tyle siły co ja ...większość jej nie ma....
i co ?
i potem wyławiają 33 lata z Wisły Kobietę ...
albo inne przypadki ...
albo Te Fajne Babeczki myślą o sobie, że są złe , że nie potrzebne...myślą o sobie że są marginesem...bo tak są traktowane......
i po to piszę ten post !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Matki same wychowujące dzieci są fajne ...są dobre i uczynne...rozumiejące ...wrażliwe i kochające ...
Kiedy taką spotkasz to zapytaj jak możesz jej pomóc ?
zapytaj, czy nie zrobić jej zakupów ?
a może zostać z jej dzieckiem, dziećmi ...żeby wyszła na spacer ??? pobyła ze sobą ?
a może zaparzyć jej herbatę ?
zapytaj w czym możesz jej pomóc ...
i nie Oceniaj !!!!!!!!!!!!!!!!
Ona ma prawo do szczęścia :-)
Ma prawo takie samo spotykać się ...
i ma prawo do czasu dla siebie....pomóż ...a nie oceniaj ....
spróbuj na chwilę wejść w jej buty ...
nie są wygodne i lekkie ...
napisałam o tym....czasami drastycznie...żebyś zrozumiał, zrozumiała ...
obok są ludzie, którzy potrzebują Ciebie...
Którym możesz pomóc ...
i w pomaganiu odnaleźć również sens życia ...
to jest piękne pomagać drugiemu człowiekowi ....
i nie oceniać...
w cywilizowanych Krajach ....Kobieta z dzieckiem ma gdzie mieszkać i za co żyć ...
u nas domy dziecka są pełne...
pełne dzieci które możesz iść i przytulić ...dać im swój czas i uwagę ...
możesz zapobiec nie jednej tragedii...kiedy się rozejrzysz....
ja mamy które są same z dzieckiem ...lub dziećmi ...widzę na kilometr ....ale to ja ...
zapytaj...
może w klasie Twoje dziecka takie są...pomóż...
i rób to z uwagą i delikatnością ...żeby nie urazić....nie dotknąć ...
w grudniu szukałam mieszkania ...napisałam do rady rodziców szkole....że proszę o pomoc, żeby jak najwięcej ludzi wiedziało, ze szukam mieszkania....dostałam odpowiedź : proszę napisać jak możemy pani pomóc, może jakąś pracę znaleźć itd....a chodziło o mieszkanie...puściłam.odpisałam, że już sobie poradziłam...
to naprawdę nie łatwe pomagać ...
kiedy jednak zaczniesz to robić ...będziesz szczęśliwszy...spełniony....
potrzebujemy być potrzebni innym ...bezinteresownie...
sam Dalajlama powiedział: " jeśli 10 % swojego dochodu przeznaczysz na pomoc potrzebującym, będziesz na koniec życia szczęśliwym i spełnionym człowiekiem"
możesz pomóc ...jest wiele Fundacji ...
możesz tez pomóc bez pieniędzy ...dając swój czas ...jest bezcenny ...
czasem wystarczy wysłuchać...i żeby ta Kobieta wiedziała, że jesteś ....
w moim życiu bywało różnie...
za każde doświadczenie jestem wdzięczna i dziękuję ...
pomimo wielu prób i nie raz jazdy jak na rollkasterze....dałam radę ...
dzisiaj mam piękne życie ...
i nie jestem samotna :-) jestem szczęśliwa ze sobą ...
uczę się nie oceniać...choć czasem żeby podać przykłady to potrzebne...
znalazłam spokój w sobie ...
piękny ...
delikatny ...
obecny ...
już nie ranią mnie słowa bliskich ...bo jestem świadoma, że inaczej nie potrafią...kocham bezwarunkowo...
już nie mam bólu i złości na ojca moich synów ...uznałam jego i kocham w nich nawet tą jego część ...aż tak się udało ...
wybaczyłam wszystkim ....i sobie ...wszystko....
już nie myślę o sobie nic złego ...
wiem, że Jestem Cudownym Kwiatem i zasługuję na wszystko co najpiękniejsze i wszystko to idzie do mnie ...
uczę tego inne kobiety ...otwieram na radość życia ...
Jestem bardzo piękną duszą i dobrym człowiekiem ...i moje poczucie wartości jest na prawie 100% ...
Jeszcze pracuję nad czymś...
Ciągle w drodze...
ale chodzi o moją kobiecość ...
Jest cudowna...odkryłam w sobie Dziką Kobietę
Jestem świadoma, piękna, prawdziwa, silna, płodna życiowo, radosna i jasno wyznaczająca granice...
stąd jestem ...
...i wreszcie rozumiem skąd pewne rzeczy działy się w moim życiu ....
Jestem bardzo szczęśliwą Osobą ...
i podobno zarażam ...swoim blaskiem...spróbuj to sprawdzić :-)
coraz częściej oprócz kobiet, pojawiają się u mnie Mężczyźni ...i to zrozumiałe....
wyrównałam energie : męską i kobiecą ....stąd takie przyciąganie ...
Mam pięknych Ludzi wokół...pomagamy w kilka Osób ...
odezwij się ...jeśli szukasz pomocy ...
Po co błądzić ...jestem ...
inspiruję i pokazuję swoją drogę...każdy znajduje coś dla siebie ....
THE WAY AHEAD